Witajcie koledzy.
Mam poważny problem. Mianowicie od wczoraj zaczęła mi wyskakiwac 5-tka w golfie III. Zadko ale wyskoczyla mi pare razy. I dzis bylem w olsztynie. i bna trasie zaczela mi wyskakiwac coraz częściej. Aż w drodze powrotnej do domu w mieście cos mi zazgrzytalo tak jakby cos sie "zmieliło" w silniku. Zatrzymałem sie i pozniej mialem problem z ruszeniem, wlaczylem bieg i jak zaczynałem ruszac to hasłas z silnika sie nasilal a samochod stał w miejscu i mial opoary jakby go cos blokowalo zeby ruszyc ale jakos ruszył i jechalem ciagle na 4 biegu. lecz jak chcailem wlaczyc 5 to byl takie hałas jakby zaraz ten silnik mial wyskoczyc mi z ramy.
I co to moze byc? a dodam,ze od jakeigos czasu w okolicy skrzyni dochodzily mi jakieś takie"piski". Znajomy mowi,ze to moze byc DOCISK,ŁOŻYSKO i SPRZĘGŁO.
I jakby to bylo to jakie to sa koszty i co zrobić aby bylo dobrze? Wymienic te części czy cała skrzynie
Prosze o pomoc. Pozdrawiam koledzy:)
ps. mowa o golfie 3 1.4 z 91 roku