Bylem dzis w sklepie i linka z golfa 2 na dlugosc taka sama, reczna regulacja luzu ale mocowanie przy lapie troszeczke inne. W mk3 jest takie okragle ucho, w mk2 prostokatne. Ale mysle ze daloby rade to zalatwic. Gorzej przy pedale bo mk3 ma okragly zaczep a mk2 ma podluzne ucho ktore nijak nie pasuje na pedal.
Byla tez w sklepie linka z reczna regulacja z mocowaniem jak mk3 ale dluzsza o 3cm.
Stwierdzilem, ze z tej linki, ktora mam i tak juz jest kupa wiec rozebralem samoregulator. Okazalo sie, ze dziadostwo zacielo sie w srodku.
Jest tuleja w ktorej poruszaja sie 2 tloczki. I pod jednym tloczkiem jest sprezyna ktora ma powodowac ze jeden tloczek dobija do drugiego i kasuje sie luz. Jak sie mocno szarpnelo za linke to tloczek odbijal i samoregulator dzialal jak trzeba. Ale tylko po zamontowaniu w aucie odrazu sie psulo, zacinalo i miedzy jednym a drugim tloczkiem byl luz na 3cm.
Postanowilem, ze nie bedzie samoregulatora i wykrecilem dluga sprezyne na lince o polowe jej zakresu, na koniec linki miedzy otwor w skrzyni do mocowania a gumowa tulejke linki dalem duza podkladke-nakretke-podkladke-nakretke-podkladke. Generalnie jakies 3cm. I jak reka odjal.
Pedal sztywny, twardy, sprezynuje pieknie i wysprzegla. Jak chce zeby bral tuz przy podlodze to 2 podkladki, jak mniej to jedna podkladka, jak jeszcze mniej to tak jak jest
Trzeba bedzie prowizorke zmienic w cos lepszego, skrocic mocowanie linki przy lapie i bedzie dobrze.