przez saladrus » 20 lip 2008, o 11:53
ale chodzi o to czy był nitowane bo z tego co wiem opel tak robił (chyba kńcówki drążka) i żeby wymienić daną częśc szlifowało się łeb nita i wybijało i wsadzało nowy już przykręcany... czy vw też to stosował?
[ Dodano: 2008-07-20, 11:57 ]
PS: potrzebuję szybkiej odp.bo się założyłem....(a pić się chcę)