Witam.
Mam takie pytanko otóż biegi chodzą elegancko nic nie zgrzyta itp, ale mam taki problem, że np jak stane w miejscu to np nie moge wbic jedynki, albo wstecznego, a wtedy wystarczy, że np wbije 2 bieg i delikatnie rusze autem do przodu tak jakby się tryby w skrzyni obróciły o troche stopni i wchodzą znowu jak masełko, znowu stane w jakimś miejscu i niechce wejść. Problem pojawa się przy 1 na 5 zatrzymań, ale czasem denerwuje stać na biegu na światłach i sprzęgło trzymać bo nie wiem czy potem się bawił nie będę biegami ;D
Macie tak? Czy to coś nie tak? Czy może to poprostu przez to , że jedynka i wsteczny nie są synchronizowane. Mogę jeszcze wsteczny w takiej sytuacji wrzucic tak, że trzymam ręke tak jakbym próbował wbic popuszczam delikatnie sprzęgło i tak z 3-5 cm puszcze i bieg wskakuje bez zgrzytu też. Nic sie nie dzieje wtedy?
Wczoraj olej był dolany i wymienona uszczelka pod wybierakiem bo troszke kapało i mechanik dolał mineralnego oleju troszke mnie to zaniepokoiło, ale z racji, że ojciec się uparł to niech ma