witam
mam taki problem i mam nadzieje, ze mi cos doradzicie
dzisiaj odebralem auto od mojego znajomego mechanika, mialem wymieniany rozrzad, lozyska w kolach, drazki kierownicze, jakies gumy na wahaczach, olej silnikowy, wszystkie filtry.
po naprawie przyszedl czas na testy, ruszajac slychac jakies dziwne rzezenie, pierwsza diagnoza byla ze konczy sie katalizator, poduszka.. moze to a moze tamto takie strzelanie na oslep
pojechalem do domu i w garazu podnioslem lewa strone auta, kolo w powietrzu, jedyneczka i kolo pomalu sie obraca wydajac dziwny dzwiek, na drugim biegu cicho i na koloejnych biegach tez, tylko na pierwszym biegu to slychac, jak samochod sie toczy na jedynce z wcisnietym sprzeglem tez to slychac..
pojechalem do znajomego mechanika, ktory podniosl auto i na biegu obaczajal to rzezenie, stwierdzil ze cos prawdopodobnie ze skrzynia
co o tym sadzicie, co to moze byc, nie wiem czy przed oddaniem auta do mechanika to juz bylo...
ogolnie mam dola , kape jak mowi jeden ze znajomych, wydalem 1300zl na te cale naprawy i cos teraz jeszcze ze skrzynia zjebane i pewnie pare ladnych stowek pojdzie w pi...
poradzcie cos
[ Dodano: 2008-10-03, 11:45 ]
nikt nie ma pomyslu co to moze byc?
a co sadzicie co tej cenie 1300 za to wszystko co wymienilem?