skrzynia beigów...mmm pada już czy co?

przez **manieek** » 22 lis 2007, o 21:13

Ludzie Ludziska mam probelm wrrr.... :evil:

tak więc...od sierpnia tego roku jestem posiadaczem golfa 3 94rok 1,9 td silniczek AAZ od uwaga uwaga:D AFGAŃCZYKA ktorego nazwisko to HUSAJN hehe :mrgreen:

.....po przyjezdzie do Polski autko sprawowalo sie swietnie...mmm i tu sie zaczyna problemik...
zaczela ciec pompa wtryskowa - uszczelnilem ze znajomym mechaniorem - CHWAŁA MU ZA TO
ale teraz mam problem chyba ze skrzynia biegow...jadac 90 km/h autko glosno chodzi mmm jakby jechalo sie na 4 a nie na 5 biegu - o co chodzi? :?:

POMOCY

pozdrawiam
EDIT: Proszę nie pisać bez potrzeby pogróbioną czcionką.

przez **oizo** » 23 lis 2007, o 01:10

sprawdz czy masz olej w skrzyni wogole ja mialem pol litra i dzis skrzynia w remoncie jest. opisz dokladniej co sie dzieje

przez **Mayk** » 23 lis 2007, o 08:56

Terapia dorażna-bardzo często auta z zachodu mają w skrzyni olej syntetyczny,wymień olej na mineralny-zwykły jeśli nadal będzie głośno skrzynia nadaje się do przeglądu(remontu).Przy zmianie na mineralny ,zimą możesz mieć problemy z włączaniem biegów olej jest bardzo gęsty.

przez **manieek** » 23 lis 2007, o 20:31

Hello no wymieniłem na minerala i jest tak jak Mówisz...jak jest zimno i stoi na dworku to przez chwile (póki się nie rozgrzeje) jest problem z włączaniem biegów...

mmm dokladniej? chyba nie potrafe dobrac odpowiednich slow ale jest tak jak napisalem wczesniej...skrzynia zachowuje sie dziwnie...na kazdym wyzszym biegu zachowuje sie jakby byla na nizszymi "wyje"... to tak jakbys "przeciagal" autko przy wyprzedzaniu...cisniesz na 3 i wyje wrzucasz 4 cisniesz i po chwili tez wyje...tyle ze u mnie ta sytuacja jest mimo spokojnej jazdy no 90 bieg 5 a skrzynka 'wyje' jakbym na 4 biegu jechal...to samo jest z biegiem 4 wyje jakbym na 3 jechal...inaczej nie potrafie tego wytlumaczyc:(

mmm duzo trza wlozyc w taki przegladzik i ewentualny remontik? wiem ze nie Bedziesz w stanie powiedziec co do grosza bo obaj nie wiemy co siedzi w tej skrzynce...ale Gdybys sie orientowal w jakich granicach sie przygotowac to bylbym wdzieczny
pozdrawiam

przez **oizo** » 24 lis 2007, o 00:24

sama robocizna ze skrzynia u mnie kosztuje 350zl a do tego czesci. mi sie rozsypalo lozysko igielkowe na 5 biegu i dobrze ze jego nie uzywalem bo bym skrzynie zniszczyl. 70zl plus koszt uszczelniaczy powinna byc jutro gotowa to napisze ale gosc mi ja w mak rozebral i teraz wiem co mam przynajmniej. padla dlatego ze nie bylo oleju dosyc. 5 jest najwyzej w skrzyni i poprostu sie przegrzala i poszlo lozysko. mi tez wyla czasem skrzynia. a co do minerala to nie jestem za tym. mi gosc zaleje polsyntetyk. on sie na tym zna wiec jemu zaufam.