Ślizgające CZASEM sprzęgło !! pomocy!!

przez **Bury** » 25 gru 2007, o 20:35

WItam!
Przychodze z problemem dosc dziwnym według mnie, mam golfa III z 92 roku 1,8 gt na gazie. Jezdzi fajnie wszystko ok mam go od wrzesnia ale czasem i to mnie dziwi jak jade np. pod góre to wicskając mu pedał gazu obroty spadaja a auto zwalnia, domyslilem sie ze slizga sie sprzęglo ale caly czas jezdze i nic czasem slizgnie sie pod gore jak jade a czasem np. kolo 100 km\h nagle obroty w gore. Prosze powiedzcie mi co moze byc nei tak bo podjechalem do takiego mechanika to jeszcze nie wysluchal mnei do konca a juz mowi ze sprzęglo fo wymiany całe i 400 zl nie moje moze mi to od razu zrobic. ale przeciez auto jezdzi i tylko czasem pod gore albo przy duzej szybksci sie slizga. Prosze napiszcie co moze byc przyczyna ewentualnie jak to naprawic. sasiad mowi popusc linke a drugi podciąg :-D

i co tu zrobic please!! pomocy!!

Dodano: 2007-12-25, 19:36
Sorka mały błąd jak jade pod gore to obroty rosną a auto zwalnia:P woli formalnosci

przez **weeman** » 26 gru 2007, o 14:38

zaolejone sprzęgło bodajże.

przez **Bury** » 26 gru 2007, o 16:54

Aha no bo tez dzwine bo przy takim silniku ja nie jestem w stanie ruszyc z piskiem kół na asfalcie, nie wiem czemu auto tak sie scina zamula kumpel ma II i pisk ze bajka. Moze to tez wina tego oleju.

przez **marko1967** » 26 gru 2007, o 17:12

słizganie sprzegła może być spowodowane zużyciem tarczy sprzęgłowej może wystarczy popuścic linkie i jeszcze jakiś czs da się pojeżdzić a jeżeli masz linkie z samonapinaczem to znaczy że tarcz do wymiany a może tarcz jest spalona zależy kto przed toba jeździł jak kobitka to duże prawdopodobieństwo że tarcz zjarana ale to nie jest regóła pozdrawiam

przez **Bury** » 26 gru 2007, o 22:57

No własnie kupiłem go od babki co jezdzila do pracy ale dos dobrze sobie poczynała, czyli nie pozostaje mi nic innego jak tylko wymienic to i juz. moze wtedy uzyska pełną moc jak na 1,8

przez **arek** » 28 gru 2007, o 13:30

mam co prawda silnik 1.9 td ale też z 92r. i nawet po wymianie sprzęgła o paleniu gumy mogę zapomnieć co prawda przed wymianą sprzęgła mechanik stwierdził że przy takim silniku z ruszaniem z piskiem nie powinno być problemu , po wymianie sprzęgło owszem przestało sie ślizgać a ruszyć to tylko mogę z delikatnym piskiem. jak będziesz wymieniał sprzęgło to nie kupuj sachsa tylko Valeo

przez **marko1967** » 28 gru 2007, o 22:56

ja kupiłem 4-max i jestem zadowolony moge asfalt zwijać i niema żadnych problemów a już śmigam na tym sprzęgle 1/2 roku