przez raf.sie » 15 sie 2010, o 16:07
no gdzie odkręciłem wysprzęglnik i płyn pociekl. sprzeglo mi schodzi coraz nizej az wkoncu wcale nie ma ale podnosze pedal do góry i dalej jest dobrze jakis czas az do dolu nie zejdzie.ipostanowilem zobaczyc o co chodzi.odkrecilem a tam plyn wiec widac to jest nanic
co za ......... naród