Witam.
Zdarzenie przez mnie opisane jest dość głupie. Chciałem umyć silnik a ze nie mam takiej powiedzmy nakrętki która maskuje sprzęgło (obok silnika) to zatkałem otwór szmatka Niestety zapomniałem o niej i podczas odpalania silnika wciągnęło ją Wiem że głupie i pewnie dla nie których śmieszne (jak nie dla wszystkich) ale dla mnie trochę już mniej.
Wciągnięcie spowodowało ze nie można odpalić. Na początku trochę obróciło ale za drugim razem już nic nie kręci.
Czy jest jakiś sposób żeby obrócić sprzęgło do pozycji jaka była przed próba odpalenia w celu wyciągnięcia szmatki????
Czy trzeba demontować skrzynię żeby sie do niego dostać??
Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuje