Pascal napisał(a):Repsol napisał(a):Ale i to nie jest regułą gdyż większość radii ma wewnątrz siebie juz filtr zasilania, w takich przypadkach drugi jest zbędny-należy bawic się w kondensatory.
tansze radia maja słabe te filtry...a kondensator to gdzie trzeba podpiac?tak z ciekawosci pytam
A myślisz, że te na aukcjach internetowych są lepsze
Cała sprawa z tego typu urządzeniami wygląda tak, iż być moze one są i dobre ale nie w tym rzecz. Dobry filterek powinien składać się z dwóch kondensatorów (jeden większy elektrolityczny i mały ceramiczny) oczywiście ich dobór nie jest bez znaczenia (oczywiście zły dobór powoduje to, że filtr działa nieskutecznie-w dużej większości przypadków tak właśnie jest)
Reasaumując... filtr zakłóceniowy praktycznie musiałby być dobierany każdorazowo do każdego innego samochodu (dobór pod względem marki, modelu, wyposażeni oraz jednostki napędowej) A dlaczego
Ano dlatego, iż po kablach zasilających w samochodach idą różne częstotliwości zakłóceniowe (alternatory, sterowniki silnika, klima, radia itp. itd.)
Co do kondensatorów, to te podłączamy bezpośrednio przy urządzeniu wydającym zakłócenia, równolegle do przewodów zasilających.
Jezeli ktoś ma problemy i chce się w to pobawić proponuje:
470 nano Farada, 100V - na silniki, pompy paliwa, wycieraczki, dmuchawy itp.
2,2 mikro Farada, 100V - na cewki zapłonowe i alternatory.
Oczywiście obydwa nieelektrolityczne. Sztuka kilkadziesiąt groszy.