Pany

Średnio głupi problem. Nie wiem czy mam za nisko dystans czy co ale ta krowa (głośnik) nie chce zmieścić się w tą szparę.



Moje pytanie jest takie czy tą blachę na dole o którą zawadza głośnik lepiej wyciąć czy podgiąć a może głośnik zamontować na jakiś podkładkach? Ale wtedy może będzie rezonans na podkładkach więc chyba odpada?

Gadałem ostatnio z gosciem który zawodowo sie zajmuje caraudio. ponoć u nas w żelastwach zawsze są problemy z ta blachą.
On problem rozwiązuje tak ze daje grubszy dystans.

Żadne podkładki, trzeba dołożyć dystans z mdf, dokładnie podetnij tapicerkę i zbliż maksymalnie głośnik do maskownicy. Oczywiście bez przesady Zrób drzwi konkretnie, bo zobaczysz jak to potrafi dmuchnąć

bogib184 napisał(a):Żadne podkładki, trzeba dołożyć dystans z mdf, dokładnie podetnij tapicerkę i zbliż maksymalnie głośnik do maskownicy. Oczywiście bez przesady Zrób drzwi konkretnie, bo zobaczysz jak to potrafi dmuchnąć

To coś na dole już Wyciąłem. Po zdjęciu gumy z cewki głośnika pasuje OK do czasu opuszczenia szyby....

jest cholerna lipa bo głośnik dupą zawadza o zaczepy szyby więc jak opuszczam szybę to wypycha głośnik. trzeba będzie to wyciągnąć jakieś 5-7 mm przynajmniej.

jak dołożyć dystans? kupić dystanse i wyciąć krążek z nich?

Potrzebuję pilnej porady

Dokupić uniwersalny cienki dystans pod głośnik 165 mm i w razie potrzeby go przeciąć.

k0nr4d napisał(a):Dokupić uniwersalny cienki dystans pod głośnik 165 mm i w razie potrzeby go przeciąć.

tak zrobię. będzie trochę jeszcze rzeźby z kieszeniami ale liczę na to że ten kick z dlsów mi to wynagrodzi.

Czy mogę gumową osłonę cewki zdjąć? To też trochę pomoże z przycierkami ale nie wiem czy ona jest potrzebna czy nie.

Możesz zdjąć.

są dostępne okrągłe dystanse 8mm grubości, załatwią sprawę bez rzeźby

dzięki. znalazłem je. Nie wiem czy 8mm to nie za dużo ale najwyżej się zeszlifuje.

Na kick i pełne wykorzystanie R6 trzeba zasłużyć Drzwi mam nadzieję, że robisz na matach, a nie dekarce, otwory można polecieć płaskownikami, na to matę, żywicę z włóknem i znowu matę. Powtórzę po raz setny - beton ! Drzwi to podstawa, reszta wyjdzie z Twojej pracy i zaangażowania. Dekarka to półśrodek, sam nią robiłem - nie ma sztywności praktycznie żadnej, warstwa alu jest cieniutka, daje tyle, że zwiększa masę płata blachy i trochę tych rezonansów wyłapuje i zmniejsza drgania, ale 2, czy 3 warstwy dekarki nie dają takiego efektu, jak jakieś STP, GMS, HW, czy Daynamat. Drzwi będą strasznie ciężkie i zawiasy powoli się poddają - doświadczenie na własnej skórze

niestety drzwi są dekarką. Prawdopodobnie na otwory konstrukcyjne z czasem wpadną maty o których piszesz. Jedynie na te duże otwory bo nie chcę opadania drzwi.

Mam 4 płaskowniki na otworach. Generalnie to ja po prostu chyba przykleję 1-2 maty na tą dekarkę i powinno załatwić sprawę.

killah napisał(a):bo nie chcę opadania drzwi

nie kumam czemu tak się boisz o te drzwi... nic ci nie opadnie, a jak opadnie to w 5 min sobie podregulujesz zawiasami... mam już parę lat te drzwi wygłuszone, paru moich znajomych tak samo i nikomu żadne drzwi się nie opuściły....