noe tak myslalem wyciaglem z jednego zatrzasku, ale nie ciaglem dalej bo balem sie ze cos purywam bo ze mnie istna zzlota raczka przy okazji najechalem koledze ktory mi pomaga na stope
glosniczki zamontowane elegancko warcza tylko problem jest z tymi połeczkami z boku co idzie caly bloczek az do glosnika, jak strzele z basu to mi cala półka skacze i nie ladnie to brzmi. Jest na to jakis sposob? Przykrecic do blachy jakos wytlumic?