przez gawior » 8 cze 2012, o 12:49
Ja mam u siebie gGAIN ustawiany według "porad" na forach.
Czyli głośność radia prawie na full i regulacja GAIN-em ( począwszy od minimum ) do chwili jakichś "problemów" w dźwięku. W ten sposób na przód mam praktycznie na minimum ( 0.2V ), a na suby niecała połowa skali ( 0-2V ), czyli jakieś 0.9V
Ten głośnik słyszałem jak gra i moim zdaniem, jak za te pieniądze grał bardzo dobrze. Grał o niebo lepiej niż JBL-e itp. głośniki, które robią "furorę" i hałas. Za kwotę w okolicy 150zł ( za przetwornik ) raczej nie znajdzie się czegoś podobnego.
Czemu u ciebie tak jest, tego nie wiem. Może wzmacniacz twój ma dosyć i zaczyna przesterowywać sygnał ( pierdzenie itp. ), a u kogoś innego też ten wzmacniacz nie jest rewelacyjny i może być ta sama sytuacja.
Może głośnik dostał po dupie przez złe wysterowanie GAIN-ów jeżeli cewki były zasilone osobno.
A powiedz jeszcze jak spięte są cewki w nim, bo może w ~1Ohm i wzmacniacz nie wyrabia, bo ten twój jest stabilny w 2Ohm i 4Ohm
Jeżeli jednak winny był by głośnik i decydował byś się na wymianę samego głośnika, to lepiej było by nabyć wersję 2x4Ohm i spięcie jej w 2Ohm
Wtedy więcej wydołasz ze wzmacniacza, bo w okolicy 300W
Alpine CDA-7897->CHA-S634->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1 ) + Focal 6K2P, Rodek R4100A2->2xSTX 8" 23L@35Hz