Kabel najlepiej puścić przelotką za skrzynką z bezpiecznikami nad nogami kierowcy. Trzeba zdjąc pokrywkę skrzynki bezpieczników, oraz kratkę co jest za tą pokrywą. Wyjąc gąbkę co zakrywa przelotkę w grodzi która służby temu, żeby po nogach nie wiało. Tamtędy najlepiej jest puścić kable.
Jak masz dwa wzmacniacze, to puść jeden kabel pod tylna kanapę ( 3,5m ). Daj tam rozdzielacz i od niego do każdego ze wzmacniaczy.
20-25mm^2 średnicy kabla zasilającego ci starczy.
slavwek.ie, a ja zawsze myślałem że bezpiecznik dobiera się do grubości kabla i prądu w nim płynącego, a nie do bezpieczników we wzmacniaczach
Bezpiecznik na kablu zasilającym ma uchronić auto przed spalaniem się w razie zwarcia, a nie chronić wzmacniacze ( po to one mają własne bezpieczniki ).
Jak dasz za duży bezpiecznik na kablu niż sam kabel może wytrzymać, to może dojść do pożaru, a w najlepszym wypadku zagotuje się izolacja na kablu zasilającym zanim bezpiecznik zareaguje i się przepali.
Alpine CDA-7897->CHA-S634->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1 ) + Focal 6K2P, Rodek R4100A2->2xSTX 8" 23L@35Hz