No to teraz ja pytam...
Przymierzam się do zakupu GiePS-u, nie spodziewałem się, że kiedykolwiek będzie mi potrzebny (sterty map, atlasów) ale w PL budujemy coraz więcej dróg i węzłów drogowych, co też powoduje bezużyteczność większości papierowych nawigacji...
Pytanie mam odnośnie firmy Mio, modelu moov500 - co z nim jest nie tak?
Pytanie może brzmi dziwnie, ale zastanawiam się dlaczego navi która ma ciekawy wygląd, w miarę markowe pochodzenie, 4,7" ekranu jest taka tania..?
W chwili obecnej można ją kupić nową za 379zł (w sklepach Vobis, na Allegro drożej) a modele z mniejszą matrycą, bez slotu na kartę pamięci są droższe.
Czy ktoś zna te tajniki firmy? Chodzi o wycofanie produktu z rynku? jakieś wpadki firmy z tym modelem? Czy po prostu jest to nędza i nie warto sie tym interesować?
Zdaję sobie sprawę, że jest to budżetowy sprzęt i jest mnóstwo innych lepszych, ale pytam konkretnie o moov500
Prosił bym o wypowiedzi osób kompetentnych w temacie.
Dziękuję za uwagę.