sami melomani... umówmy się iż takie umieszczenie głośników wygląda strasznie odpustowo a o wrażeniach akustycznych nie wspomnę. widać że nie lubicie pasażerów którzy siadają na kanapie bo pragniecie pozbawić ich słuchu charczącymi elipsami za uszami... ale jak tam sobie chcecie. tanio nie musi oznaczać byle jak...

Paweu_mk3, ibogib184, zapodajcie foto swoich półek pewnie sami macie tam głosniki!

bogib184, i wieś audio ,hmm super .Posłuchaj znawco tfjuninku, takich textów jak ty użyłeś to można na wszystko mówić,smoked to wiocha ,malowanie alusów itd. `A może kolega zakładający ten topik nie jest takim melomanem z górnej półki jak ty i po prostu chce tylko oby mu troch to grało. A ty zaraz wiochą wyjeżdżasz.
Oh współczuje ci.

O, ale sie temat rozwinął..

Gofer napisał(a):Skoro tak badziewnie grają głosniki przeznaczone do montazu w tylna półke to dlaczego naprawdę dobre firmy takie jak So...y czy Pio ... r je produkują ?

Bo sprzedają tego najwięcej a dlatego, że najprościej je zamontować i robić łomot..
Czasy nagłaśniania auta od dupy strony minęły bezpowrotnie, kiedyś królowały soundboardy, bo ludzie mieli marne pojęcie o CA a poza tym nie było takiej dostępności sprzętu, jak dzisiaj.
Obecnie za cenę średniej klasy jajec można kupić odseparowany zestaw na przód i cieszyć się przyzwoitym dźwiękiem.

Ktoś, kto twierdzi że jajca na półce grają dobrze, po prostu nigdy nie słyszał dobrze skrojonego i poprawnie zainstalowanego CA, jednym słowem w du..ie był i g..wno widział..

rafal9119 napisał(a):skacz juz sie produkowac jego pułka i jego sprawa tobie nic do tego. sam zamierzam w pułke wpakowac głosniki i nie bedzie mi tu byle kto oceniał. Jak ja ie lubie warszawiakow och az sie gotuje he he he

więcej ortografów nie dało się zrobić?

Ho ho.. Nie spodziewałem się tak hmm dużego zainteresowania wątkiem, szkoda troszkę, że w tle rozgrywa się taki bojkot Ogólnie po rozmowie ze znajomym oraz przeczytaniu tych wszystkich postów zrezygnowałem montażu głośników na półce. Dwa głośniki mam na podszybiu (grają jak grają, nic wielkiego) i w obecnej chwili planuje dołożyć dwa głośniki w drzwiach. Pewnie wybór padnie na Boschmana, ewentualnie jak dozbieram to jakieś tańsze Hertze (do ok. 150-180zł), a w troszkę późniejszym terminie wymienię te w podszybiu. Uważacie to za lepsze rozwiązanie?

rafal9119 napisał(a):Paweu_mk3, ibogib184, zapodajcie foto swoich półek pewnie sami macie tam głosniki!

Mam kombi, więc jakie foto życzysz sobie: z roletą złożoną, czy rozłożoną
Napisałem, że tuning ze smakiem mi się podoba, więc czytaj z zrozumieniem...
Moodern Talking leci i u mnie, ale nie z jajek dmuchających niepotrzebny wiatr w sufit
Po co pchać tam głośniki, jak wystarczy zrobić tanie granie na przodzie, ale z głową, a nie pchać głośniki gdzie popadnie, dla mnie możecie walnąć sobie je nawet na dachu, a co, niech mnie ludzie słyszą

W pełni zgadzam się z bogib184 i slavwek.ie

Gofer jajca robią, dla tego, bo się to sprzedaje, bo ludzie to kupują. Czemu mieli by zarzucić coś na czym zarabiają.

JBL, Sony moim zdaniem nie robią dobrych głośników ( mówię obecnie i w niedalekiej przeszłości ), przynajmniej w swojej cenie. JBL GTO... drogo i do dupy ! Kiedyś też sądziłem że JBL do dobry sprzęt CA. Zaraz pojawią się teksty, ze JBL robi nagłośnienia do kin itp.
Niech robi, ale to jest zamknięta grupa odbiorców ( nie dla mas ).
Miałem JBL 13cm i 16,5cm z serii GTO, które kosztowały po 250-350zł i nie są tego za choler... warte !

W aucie które mam, tez ktoś zamontował głośniki w półce, ale też ktoś to zdemontował i jakoś "zatkał" dziury ( chwała mu za to ).
Swoje auto zostawiłem w oryginalnym stanie z zewnątrz, bo dla mnie wygląda OK, a bardzo łatwo jest zepsuć wygląd ( żeby nie mówić zwieśniaczyć ), niż go poprawić.
Faktem jest też to, że wygięta półka wygląda fatalnie.

Raz widziałem półkę zrobioną z komora od spodu ( obudowa closed ), a półka była wzmocniona, żeby się nie ugięła ( parapety także ). Taki podwójny sub w półce. W półkę były wsadzone głośniki 8". Takie coś moim daniem jeszcze było Ok, bo ktoś chociaż chwilkę na d tym pomyślał i nawet to grało. Gorzej to wyglądało po otwarciu bagażnik ( coś zamontowane do półki ).

Nie chciało mi się pisać, więc przekopiowałem części mojej wypowiedzi z innego forum
Tylna półka jest praktycznie dla głośnika obudową freeair. Bagażnik nie robi tu za komorę ciśnieniową, a jedynie fala wytworzona przez tył głośnika zostaje odbita gdzieś w bagażniku.
Poza tym głośniki z przodu grają w słuchacza, a tylne zazwyczaj grają w dach, w tył głowy. To tak jak byśmy poszli na koncert i stanęli tyłem do sceny. Nie mówiąc już o tym, ze to psuje cały dźwięk stereo i zaczyna robić się z tego młyn ( przód, tył i co jeszcze - cała scena dźwiękowa leży ).

Jak chcesz to kup i zamontuj. Problemów nie będziesz miał z montażem: wyciąć dziury, poprowadzić kable od radia w progach i tyle.

Dobrze zrobisz przód, nawet tanim kosztem, a będziesz bardziej zadowolony.
Nie wszystko musisz robić od razu. Rób po kolei. Ja też nie zrobiłem wszystkiego od razu. Widowo, nie każdego stać żeby wyrzucić tyle gotówki od razu.

Po primo to po co ci te w podszybiu. One garują tylko górą i może średnicą.
Kup zestaw odseparowany w drzwi, a tweeter daj w obudowy lusterek przykładowo. Ja mam to prosto wykonane, bez rzeźby. bogib184 też ma prosto zamontowane tweetery i jest OK
Taki zestaw zastąpi ci głośniki w drzwiach i te w podszybiu.
Najtańszy odseparowany z minimum przyzwoitości to koszt 160zł
Później możesz wygłuszyć drzwi. Podniesie to jakość dźwięku, a na koniec możesz to zasilić ze wzmacniacza.
Nawet coaxialne Blaupunkty za 120zł grały pod wzmacniaczem o niebo lepiej, niż pod radiem.
Także każdy kolejny element CA podniesie jakość dźwięku.

Dravo napisał(a):Ho ho.. Nie spodziewałem się tak hmm dużego zainteresowania wątkiem, szkoda troszkę, że w tle rozgrywa się taki bojkot Ogólnie po rozmowie ze znajomym oraz przeczytaniu tych wszystkich postów zrezygnowałem montażu głośników na półce. Dwa głośniki mam na podszybiu (grają jak grają, nic wielkiego) i w obecnej chwili planuje dołożyć dwa głośniki w drzwiach. Pewnie wybór padnie na Boschmana, ewentualnie jak dozbieram to jakieś tańsze Hertze (do ok. 150-180zł), a w troszkę późniejszym terminie wymienię te w podszybiu. Uważacie to za lepsze rozwiązanie?

Zamiast buszmena, lepiej GMS zestaw lub same wooferki w drzwi, ewentualnie wooferki Phonocar, AMA BL 160, tylko przenieść je na dystans z mdf za parę złotych, zamknąć otwory technologiczne (podstawowe wygłuszenie zrobić) i wtedy odczujesz diametralną różnicę, nie mówię, jak byś dorzucił najprostszy wzmacniacz za jakieś 150 zł z czasem, to na 100 % jestem pewien, że banan na twarzy by się pojawił (nawet bez subwoofera). Pozdro