Cześć wszystkim Ostatnio natchnęła mnie myśl, że fajnie by było rozbudować choć troszkę swój sprzęt w aucie gdyż wszędzie powsadzane są fabryczne rzeczy.. Ogólnie na starcie powiem, że moje funduszę są dość niskie i na porządny sprzęt nie mogę sobie pozwolić. Chciałbym ogólnie zacząć od dwóch głośników na tylnej półce i tutaj chciałbym prosić o pomoc w wyborze takich w miarę dobrych w cenie do 100zł (jeżeli w ogóle "dobre" w tej cenie istnieją).

Rodzi się także moje pytanie czy standardowe radio z Golfa 3 96r (Link do zdjecia radia jest w stanie utrzymać te głośniki z tyłu czy będzie wymagana wymagana wymiana radia. Ogólnie nie myślałem nad wymianą samego radia gdyż słucham głównie samych stacji radiowych, a takie fabrycznie idealnie wg. mnie się do tego nadają.

Chciałbym jeszcze zapytać czy samo podłączenie głośników jest jakoś bardzo skomplikowane czy ja jako amator, na podstawie internetu będę w stanie sobie sam podłączyć te głośniki oraz czy jakaś instalacja jest pociągnięta do tyłu czy to samemu też trzeba ciągnąć?

Pozdrawiam
Dawid

Zrezygnowałem z głośników na półce (opisane w poście na drugiej stronie), na rzecz nagłośnienia z przodu

Sorry za złośliwość, ale wieś audio sobie chcesz zafundować ? Głośniki w półkę - po co ? Z prosta jest, chcesz ją trochę wykrzywić, za cała, że chcesz ciąć w niej dziury ? Co chcesz osiągnąć wymianą radia, bo chyba nie większą moc i możliwość podłączenia mocniejszych głośników (jeżeli tak, to jesteś w sporym błędzie) ? Powiem tylko tyle, że takimi posunięciami, jak zakup głośników w półę nie osiągniesz nic. Masz dostęp do sieci, więc poczytaj, że tak się nie robi, bo efekt jest żałosny. Dla mnie (pewnie dla wielu z was) głośniki jajowate w półce, wygiętej od ich ciężaru, jak łuk tatarski, to szczyt wszystkiego, największy błąd jaki można zrobić.

Niestety ale muszę się zgodzić z kolegą bogib184, głośniki w półce to zło!!!
Chociaż sam je mam to ich dni są policzone! Mimo że to są Sony Xplod niby dobre bo sony to dźwięk kupa a o wyglądzie nie wspomnę..
Jeśli bardzo chcesz i masz całą oryginalną czarną półkę to chętnie się zamienię bez żadnej Twojej dopłaty;p

A co do kabli do półki nigdy nie były i nie są pociągnięte. Niektóre wersje miały parapety Blaupunkta i do takich była pewnie wiązka pociągnięta.
Podłączenie kabli to nic trudnego, plus do plusa, minus do minusa, kable z kostki radia tak podłączasz i głośniki tak samo.

hmmm... co wy z tą wiochą głośniki w półce to wiocha, jakiś spojler to wiocha,ogólnie to wszystko tylko wiocha i wiocha, to może ktoś niech założy temat i opisze co jest wiochą a co nie . Bo czasami to ja też sie już gubie co wiocha a co nie.
A co do kabli to w drugiej części postu Lobus, ma racje.

A co, pewnie sam posiadasz głośniki w półce i czujesz się dotknięty ? Taka prawda, jak masz to uważasz, że to ładnie pewnie gra ? Nie rób OT.

bogib184 napisał(a):A co, pewnie sam posiadasz głośniki w półce i czujesz się dotknięty ? Taka prawda, jak masz to uważasz, że to ładnie pewnie gra ? Nie rób OT.

pewnie że mam i nie widze w tym nic nadzwyczajnego . A co no nie pamiętasz jak w 90 tych latach dawało sie do półek głośniki ? Pewnie nie pamiętasz bo to pewnie Twój pierwszy golf. A gra tak jak sie ma a bagażnik jest do tego żeby coś przewieść a nie żeby trzymać skrzynie z głośnikami .Lata disco sie kolego skonczyły

A co mnie interesuje, że kiedyś się wkładało... Nie rozśmieszaj mnie takimi tekstami i pisałem, żeby człowiekowi Off Topu nie robić. Co ma do rzeczy, czy to siedzi w golfie, czy nissanie, czy w innym aucie, bo po prostu walniesz jakiś tekst bez ładu i składu, Golfy miałem 3 sztuki jeśli to dla Ciebie ma jakieś znaczenie, a w żadnym nie wierciłem dziur w półce, żeby ją popsuć i popsuć dźwięk w aucie (bo ludzie z jakimś słuchem na pewno nie nazwą tego poprawą). Bagażnik mam cały wolny, bo skrzyni nie mam, a przód u mnie zmiótł by 8 jajec podłączonych pewnie jeszcze pod radio. Prędzej czasy Disco nie minęły u takich gości z jajkami w półce, a dla podkreślenia efektu, proponuję postawić tam jeszcze tego pieska z kiwającą głową, radio na kasety zamontować i zapuścić Kapelę Staśka Wielanka albo Majteczki w kropeczki i stanąć po odpuście pod kościołem. Nie pisz głupot jednym słowem, jak się nie znasz na Car Audio i nie masz w tej kwestii nic mądrego do powiedzenia. Z mojej strony koniec udziału w tej dyskusji.

bogib184, skacz juz sie produkowac jego pułka i jego sprawa tobie nic do tego. sam zamierzam w pułke wpakowac głosniki i nie bedzie mi tu byle kto oceniał. Jak ja ie lubie warszawiakow och az sie gotuje he he he

bogib184 napisał(a):proponuję postawić tam jeszcze tego pieska z kiwającą głową

Sam mam psa z kiwająca głową na tylniej półce pomiędzy dwoma owalami .
I mam jeszcze wieśniacki grill ...
Jestem wiocha ? OK . Ale dobrze mi z tym .

Wracając do tematu .

Jeżeli ma ktoś coś do powiedzenia to prosze koledze wyjaśnić jak rozchodzi się fala dźwiekowa glośnika wbudowanego z tyłu w półkę .
Jakie są plusy i minusy montażu głośników w półkę lub w drzwi .

PS

Skoro tak badziewnie grają głosniki przeznaczone do montazu w tylna półke to dlaczego naprawdę dobre firmy takie jak So...y czy Pio ... r je produkują ?

hmm wiocha wiocha i wiocha:) ludzie sam tez mam owale z tylu i jakos tak nie uwazam, jeszcze mi migaja podczas basu a efekt grania jest o niebo lepszy niz ze standardu vw.. I założę się że wiekszosc na tym forum ma w polce glosniki, tylko o tym nie mowi po prostu bo uwazaja ze to normalka..

Miałem już nie pisać, ale... nie jestem z Warszawy, tylko ze wsi na Mazowszu, to po pierwsze, skoro gra o niebo lepiej jajo w półce, to sopko, widocznie nie słyszałeś w stopniu podstawowym prawidłowo zrobionego (nawet budżetowo, a z przemyśleniem) audio w samochodzie (tylko nie piszcie, że kumpel ma JBL i łoi jak się masz, albo szwagra żony brat rodzony ma takiego Łamignata, że HO HO). Od kiedy Sony i Pioneer robią jakieś super audio (wykluczam starsze modele wzmacniaczy Sony, ze 3 wzmacniacze Pioneera, ale też z lat 90, jakieś Hi Endowe radia), a tym bardziej jaja - masowa produkcja, żeby było na czym zarobić, głośniki do subwooferów są tragiczne, tak samo Magnaty, JBL (oprócz serii GTI, która kosztuje sporo). Co tu przytaczasz grill - co to ma do CA ? Tuning ze smakiem zrobiony nie jest dla mnie zdecydowanie obciachem. Piszesz, że większość ludzi tak ma w golfach - możliwe, bo opinia o kierowcach golfów (za właśnie te płetwy, spojlery, neony, siatki, super ałdio, sportowe wydechy, filtry stożkowe, a 60 kunia pod maską, na pewno w większości nie jest pochlebna, a szkoda). Mój przekaz był taki, że zrobić coś z głową, naprawdę w dobrych pieniądzach, dyskretnego, a nie kolejny golf z wywiniętą półką, mi nie przeszkadza. Produkował się będę, bo to Forum publiczne, więc zbędna uwaga.

bogib184 napisał(a):A co, pewnie sam posiadasz głośniki w półce i czujesz się dotknięty ?

Hmm ja osobiscie nie mam, ale moja mamuska ma w Golfie polke z "lamignatami"
I leci Modern Talking
A jaki jest temat
ahaaa...
Standardowe radio utrzyma jakies tam glosniki, a samo podlaczenie nie jest super skomplikowane, wazne zebys odpowiednie przewody podlaczyl w kostce ISO jesli juz NAPRAWDE musisz montowac glosniki w polce w poprzednim MKIII kupilem 100mm dwudrozne Hertza do przodu (innych miejsc na glosniki nie bylo), skrzynie w bagaznik i starczy w zupelnosci, wiec pomysl nad innymi rozwiazaniami...