Mam taki dziwny problem, mianowicie wygląda to tak:
podłączyłem głośniki do wzmacniacza, wszystko działa ok, do momentu gdy podgłąśniam w radiu tak mniej wiecej do 35 z 50, wtedy wyłącza się prawy głośnik wysokotonowy, lewy gra normalnie. wyłączenie radia i włączenie nie pomaga; by glosnik zaczal znowu grac trzeba go podlaczyc na chwile bezposrednio do wzmacniacza - zaczyna wtedy grac i potem podlaczyc z powrotem pod zwrotnice i gra dalej, gdy znowu na radiu sie podkreci wyzej to znowu sie wylacza i trzeba go "ozywic" bezposrednio podlaczajac pod wzmachol.
O co tu chodzi ? czy zwrotnica jest walnieta czy może głośniczek moze przez przypadek jest zle podlaczony + i - głośnika do zwrotnicy ? (chociaz wydaje mi sie ze to nie to?)
Jak myślicie gdzie leży problem i jak sobie z nim poradzić?
głośniki u-dimension el-6 comp
wzmacniacz voicekraft 900 (tylko podlaczony na sprawdzenie bo nie moge sie zdecydowac jaki kupic;p)