Mam jakieś stare radyjko jeszcze na kasety (chyba seria). Ostatnio przestało mi w ogóle działać
Najlepsze jest to, że ok miesiąc temu jak były te wiatry wielkie w PL, to mi gałąź z drzewa spadła ma bok (tam gdzie jest antena),. Trochę mi ją pokrzywiło, ale co mnie bardzo ucieszyło - radyjko odbierało elegancko fale i RadioZet śmigało ;D
Jakieś 2 tyg temu wyciągnąłem tylko całe radyjko z tej dziury, włożyłem i ... nie odbiera na każdej stacji tylko jedno wielkie SZSZSZSZSZSZSZSZZSZ....
Myślałem, że coś się odłączyło, ale wszystko jest...
Co się mogło stać? Męczy Mnie jazda do roboty bez muzałki
Mam dość darcia japy przez całą drogę i udawania, że potrafię śpiewać Orła Cień