Witam kolegów Vw mam taki problem z radyjkiem przyznam sie mam niefirmowe bo DALCO ale i tak powinno byc okej. Wiec jade sobie slucham np ZET 5 minut jest dobrze a potem traci sygnal wcisne od nowa numer stacji radia ZET i okej znowu 5 minut i to samo
„Co się stanie gdy jadąc z prędkością światła włączysz przednie reflektory?”
Wiele radyjek tej firmy ma problemy z końcówkami mocy i z filtrami radia, które powodują zakłócenia i "charczenie" po nagrzaniu. Warto dołożyć stówkę i kupić Pionka albo coś tego pokroju. Jeżeli DALCO, to na 90% wina radia...
Wywal to Dalco do kosza i kup sobie - jw kolega pisze - jakiegoś Pioneera, przynajmniej będzie bezawaryjne. Ja mam swojego DEH-3500MP już 10 lat i nadal śmiga, zmieniłem tylko panel, bo tamten się przytyrał.