Tak się składa, że przede wszystkim u mnie w aucie goszczą płyty audio.
Żeby było śmieszniej nawet dzisiaj siedziałem w A4 z systemem BOSE, a właściciel słuchał później u mnie. Pojawiło się też w trosce o pasażerów na tylnej kanapie pytsnie o głośnikach w tylnych drzwiach, więc zaprosiłem na odsłuch z tylnej kanapy i było kolejne zdziwienie że "tak fajnie gra".
Reszty nie muszę komentować
Słuchałem już paru aut z seryjnym graniem i nic ciekawego w tym nie ma. Jedynie całkiem OK prezentowało się Dynaudio w Volvo
Nie mowa tu o tym jak to gra gdy wyciszy się jedną parę głośników w aucie gdzie są głośniki w każdych drzwiach. Chodzi o auto gdzie jest zrobiony jakoś przód na głośnikach w przednich drzwiach, a auto gdzie każde drzwi uzbrojone są w głośniki. Skoro ktoś twierdzi, że lepiej mieć 8 i więcej głośników, to chyba jest głuchy, albo nie słyszał przyzwoicie zrobionego audio.
Na zawody chyba będzie trzeba założyć kolejne 4 głośniki w tylne drzwi, bo chyba "inni" się nie znają.
Jak radzicie komuś zamocowanie głośników i oryginalnych miejscach w tapicerce ( "boczkach" ). To gratuluje. Dalsza dyskusja o jakości grania i wyższościach jest bezcelowa.
Kto będzie chciał, to wyciągnie co wartościowsze z tej dyskusji, a reszcie życzę przyjemnego odsłuchu
Alpine CDA-7897->CHA-S634->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1 ) + Focal 6K2P, Rodek R4100A2->2xSTX 8" 23L@35Hz