Tak skonstruuję pytanie adekwatne do poziomu to że jestem leniwy nie oznacza ze jestem debilem

Już czekam na ten sprytnie skonstruowany post.

Faktycznie pytanie o dwa zestawy mają związek z tym co tu wypisujesz

ci-nek napisał(a):przeczytaj FAQ to jest ta Twoja odpowiedź? czy "radio nei wytrzyma 30 sekund"

Nie rzucaj się, tylko przemyśl co odpisują.
Jesteś leniwy, ok ale jesli zagłębił byś się w lekturę FAQ to nie zadawał byś kolejnych dziwnych pytań i nie wywoływał wojenek.
Radia nie da rady zmostkować, bo końcówki mocy są już zmostkowane (taka konstrukcja) i każda taka próba może zakończyć się ich "zejściem"
Radio ma 4x52W mocy maksymalnej, przy czym moc RMS kształtuje się na poziomie 18-20W przy 10% THD (zniekształcenia)

Google napisał(a):Poziomy THD w technice audio

10% (-20dB) - taki poziom zniekształceń jest wyraźnie odczuwalny i właściwie dyskwalifikuje urządzenie audio
1% (-40dB) - poziom akceptowalny w prostych systemach odtwarzania dźwięku, natomiast odczuwalny w systemach hifi przez słuchaczy o wyrobionym słuchu muzycznym.
0,1% (-60dB) - poziom ogólnie akceptowany z wyjątkiem wysokiej klasy systemów hifi
0,01% (-80dB) - poziom reprezentatywny dla sprzętu hifi wysokiej klasy (np. odtwarzacze CD), akceptowany przez audiofilów
0,001% (-100dB) - poziom w zasadzie poza możliwościami systemów audio. Spotykany w odbiornikach radiowych wysokiej jakości.
0,0001% (-120dB) - poziom zbliżony do najniższych poziomów audio możliwych obecnie do zmierzenia w najkorzystniejszych warunkach.

Czyli wniosek - zniekształcenia są na takim poziomie, że żal tego słuchać.

Pamiętaj - wat watowi nie równy, nie ma co porównywać osiągów domowego audio z samochodowym, bo sam wiesz jaka jest różnica pomiędzy zasilaniem 230V a 12V

Aby wymyślona przez ciebie konstrukcja grała, powinieneś zastosować głośniki max 20cm o mocy ok 50W RMS, 2szt, podłączone wprost do tylnych kanałów radia bez żadnych mostków. Niemniej będzie to słabo słyszalne wewnątrz auta, efektu subwoofera nie uzyskasz.

ci-nek, skoro jesteś mądrzejszy, to po co pytasz na forum i się kłócisz z ludźmi lepiej ogarniętymi w CA ?

Naprawdę zacznij od przeczytania FAQ Nazar-a, to ci trochę wyjaśni. Nikt tego nie napisał ci na złość. Po prostu tyle razy wałkuje się to samo, że ma się już tego dosyć. Mnie też już powoli odechciewa się tłumaczyć
Zrobię sobie gotowe odpowiedzi i będzie "kopiuj" i "wklej".
Przeczytanie tego poradnika pozwoliło by uniknąć niektórych pytań.

Radio ma 4x52W maksymalne, które gówn... mówią i gówn... dają. Producent stosuje to oznaczenie, bo większe cyferki lepiej wyglądają i marketingowcy mają rację, bo to działa na ludzi ( "reklama dźwignią handlu" ), bo to kupują i święcie w to wierzą.
Radio ma podane 2x27W RMS, ale przy ilu voltach. Przy 14,4V i to też chwyt marketingowy. W aucie na instalacji po włączeniu silnika, świateł, dmuchawy i samego sprzętu grającego masz jakieś 13,6V
Przy takim zasilaniu masz już mniej wat z końcówki mocy.
Poza tym radio nie jest wydajne prądowo.

Podłączysz głośnik basowy pod radio, ale końcówka mocy w radiu będzie dostawała w dupę jak i sam głośnik.
Te 20W z radia to głośnik basowy zje bez problemu i już przy niskiej głośności będzie to za mało dla głośnika. Na tyle niskiej że bardzo słabo będziesz słyszał jego grę.
Głośnik będzie też latał jak stara szmata na wietrze, bo za mało prądu będzie do wytworzenia pola elektromagnetycznego, żeby utrzymać rozpędzoną membranę głośnika, może to być do tego stopnia, że uszkodzi się napęd, cewka ( może cewka może walić o magnes ).

Poza tym, im we wzmacniaczu bliżej maksymalnej wydajności tym więcej zniekształceń. Przykładowo przy 40W końcówka mocy ma 0.5% THD i da się z niej wycisnąć więcej mocy, ale przy 55W masz już zniekształcenia na poziomie 10% THD i tego już nie da się słuchać.

Te twoje DCX też zagrały by o niebo lepiej i czyściej jak byś dal im przynajmniej te 50W ze wzmacniacza.

to nie będzie działać nie każdy jest ''alfą i omegą'' i nie musisz wszystkiego wiedzieć jak koledzy wyżej Ci powiedzieli kup jakiś tani wzmacniacz, ewentualnie subwoofer aktywny... peiying robi różne różniste i za małą kase jak nie masz aż takich welkich wymagań

peiying robi różne różniste i za małą kase

i nie grające i doby sposób na zmarnowanie pieniędzy..

Większość z oferty firmy Peiying, Boschmann jest do niczego, ale też jest parę rzeczy wartych uwagi. Chociażby nieliczne wzmacniacze nadają się i to nie najgorzej do napędzenia subwooferów, ale do napędzenia zestawu na przodzie już bym nie polecał chyba niczego z tych firm.

Natomiast całość produktów First, VoiceKraft, czy też Soling nie nadaje się do niczego.

Najlepsze są zestawy przewodów Peiying
5,5mm^2 do zasilenia wzmacniacza, kable RCA jak by ktoś je skręcał na szybko itp.