Rozumie
Powiem Ci tak - dla mnie fajnie, to ma być czysto, dynamicznie i z dobrym kopniakiem, ale nie ma w aucie ciśnienia, że głowę urywa
Mnie takie rzeczy nie bawią już (po części zdrowie mi na taką zabawę w dB nie pozwala). Po malutkim subie możesz się domyślać, że lusterek to on nie przestawia
U mnie dominujący jest przód, gdyż to on odpowiada za może 80-90 % pasma.Drzwi konkretnie jak się zrobi, włoży mocny woofer, to potrafi tak lusterkami bocznymi poruszać, że
Ja bardziej mam zapędy na tzw. SQ (Sound Quality), czyli idę w jakość bardziej
Długi czas zasilałem HSK ze starego Rockforda Fosgate 4600x w mostkach, woofer nie był podcięty filtrem HPF (wzmacniacz miał, ale cięcie dla mnie za wysokie 120 Hz), to jeździłem bez subwoofera, gdyż łoił ten przód niemiłosiernie
Jeżeli masz maty, to bierz dystanse i działaj, bo efekt wart tej pracy