przez Kawa » 12 lis 2008, o 07:55
Witam wszystkich! Wprawdzie nie mam jeszcze Golfa, ale wczoraj miałam okazję przejechać się takim cudem z 93 roku i pojemności 1.8 i wpadłam, jak śliwka w kompot. I teraz mam zagwochę: kupić czy nie... Nie wahałabym sie ani sekundy, ale wyczytałam, że 1.8 pali w mieście ponad 10 litrów, a to chyba jest na moją kieszeń za dużo. W każdym razie zapadłam na golfią chorobę i nawet, jeżeli nie kupię, będę miłośniczką.
Pozdrawiam wszystkich!