Od maja 2007 jestem poisiadaczem golfa '93 1,6+LPG 8V (czyli całe 55KW
Juz przy pierwszych zabawach w Pseudo-mechanika zauważyłem że mam super składaka:
1. Zwrotnica prawa i lewa są różne, nietypowe odpowietrzniki jako pozostałości po rozwiercaniu uszkodzonych gwintów.
2. Dziwna rolka napinacza paska klinowego (metalowa łączona nitami) za każdym razem gdy kupuję nowy pasek klinowy to sie na mnie dziwnie patrzą
że o cenie rolki nie wspomne
3. Linki hamulca awaryjnego są ze starszych roczników (ze stalową rurką)
Dużo nie jeżdzę. Odkąt zakupiłem autko (05.2007) przejechałemtylko ok 37 000 km.
Wszystkie naprawy wykonuję samodzielnie z wieeeeelką pomocą uzytkowników tego forum.
Jedynie sprzęgło dałem wymiany do warsztatu ale był mroźny luty a ja nie mam garażu.
Golf 3 jest świetnym i mocnym samochodem, pisząc mocnym chodziło mi o wytrzymałość auta a wiem co piszę bo mam naprawde ciężką noge. Dopiero przy golfie naprawde nauczyłem sie co, gdzie, jak i dlaczego jest w samochodzie. pod maską jest niesamowicie dużo wolnego miejsca wiec samodzielna naprawa jest dziecinnie prosta.
Żałuję tylko ze silniczek, który jest pod maską mojego wehikułu jest troszke słaby na szczescie on sam niewiele wazy. Jest mały a zarazem bardzo pojemny zwłaszcza po złożeniu tylnych siedzen.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum golf3