Mam problem z aparatem zapłonowym w vr6. Standardowo kostka jest połamana kable wiszą na przysłowiowym włosku, dostanie nowego halla jest nie możliwe, cały aparat czasem bywa w używce choć na ogół z w nie lepszym stanie niż ten co mam.
Fizycznie hall w vr6 wygląda mniej więcej tak
Szukając alternatywy naszła mnie myśl aby wywalić tego i zastąpić go czymś takim
Z fizycznego punktu widzenia myśle że dało by sie to z powodzeniem zamontować, są na takie coś otwory na śruby.
I teraz pytanie jakby to sie miało do działania? Czy jest sens?