Witam od lat nic poważnego z moim golfem się nie działo a wczoraj:
- wstaje odpalam jadę do pracy wszystko ok, po 8h wsiadam odpalam jadę kolejne 2km do marketu na zakupy. Jestem z 20 min wsiadam chce odpalić i cisza. Przekręcam kluczyć "do połowy" kontrolki się palą później wiadomo część gaśnie dokręcam do końca i nic. Zero reakcji rozrusznika. Jak sprawdzić czy to akumulator czy coś innego ? Zdarzyła Wam się podobna sytuacja? Jakaś opcja na odpalenie w takiej sytuacji?