Witam!

Poczytalem troche na forum o obrotach ale poki co nie uzyskalem odpowiedzi... otoz kuzyn ma golfa 1.6 i zaczely sie problemy z obrotami otoz po odpaleniu wskakuja na 2400 i potem spadna na 1200 i tak trzyma na postoju a gdy mu odepne krokowca trzyma ladne obroty ok 800. podcas jazdy na wcisnietym sprzegle np przy dojezdzaniu do krzyzowki trzyma od 1800 - 2200 obrotow i tak faluje ale po zatrzymaniu spadaja na 1200-1300.

wymienilem krokowy z przepustnica i dalej to samo.... Czytalem na forum o aparacie zaplonowym ze on moze byc uszkodzony i przez to tak sie dzieje i moje pytanie brzmi czy idzie to jakos sprawdzic?? badz ktos mial podobny problem i co bylo u niego przyczyna?

niestety na szrotach nie chca mi dac aparatu na podlozenie a nie chce wywalic kasy w bloto

z gory dzieki za wszelkie odpowiedzi!

ech z golfikiem walcze od wczoraj

uwalony czujnik temperatury znajdujący się w króćcu przymocowanym do głowicy gdzie wychodzą węże na chodnicę.
Czujnik temp. reguluje dawkę paliwa w zależności od temp. silnika.
Najwidoczniej jest uszkodzony i podaje zbyt dużą dawkę paliwa.
Nie radzę kupować tanich zamienników za 20-30 zeta, bo będą przekłamywać na zegarach (wskazania 70 lub 120 stopni), lepiej kupić oryginał, najlepiej z ASO - koszt od 70 zł.

a jak kolego wygląda sprawa z kopułka, placem, świecami i kablami WN tez sie borykam z nierówna pracą w 1.6 jutro wymienię kable WN i zobaczymy co bedzie

prezesik25, to sprawdzalem w pierwszej kolejnosci i jest sprawny. odnosnie przewodow swiec itp to nie mowie tu o przebieraniu a o falowaniu obrotow najgorsze jest to ze nie moge Vaga podpiac - brak komunikacji i nie moge zrobic adaptacji przepustnicy a wydaje mi sie ze to jest przyczyna...