witam mam taki problem z moim golfina.. od dluzszego czasu , odrazu po odpaleniu pokazuje mi 70stopni. w czasie jazdy jak sie rozgrzeje nie schodzi ponizej 100... (wymienilem czujnik temperatury , do tego reset i dalej to samo.) do tego jak jest zimny odpala dopiero za drugim razem... przy pierwszym kreceniu zalapuje ale odrazu gasnie. jak juz odpali to do czasu rozgrzania chodzi strasznie nierowno ale jak przelacze na gaz to wszystko ok... wiem ze podobne tematy byly juz poruszane.. ale nigdzie nie moge znalesc przyczyny... mial ktos cos podobnego? jakies pomysly? pozdrawiam i prosze o odp.

weź omomierz i skontroluj czujnik bo że trafiłeś wadliwy, opisy na forum. Jesli będzie dobry dokładnie oceń wiązkę czujnika, w tym celu sprawdź czy we wtyczce są odpowiednie napięcia po włączeniu zapłonu, czyli ok 5V pomiędzy stykami 1 i 3 oraz ok 12V pomiędzy 2 i 4. Jeśli będa ok to pewnie licznik do wymiany a zła praca silnika niema z tym nic wspólnego i trzeba szukac gdzie indziej czyli zrobić reset, sprawdzić podstawę pod wtryskiem, TPS itd

nie jestem mechanikiem ale ponoc wlasnie jak czujnik jest walniety to podaje bledne dane do komputera i niby zla mieszanka idzie. . musze sprawdzic faktycznie ten czujnik bo moze faktycznie kupilem jakis kijowy..

te czujniki podróbki szkoda kupować na twoim miejscu zakręcił bym się na szrocie , poszukał Ori czujnika , albo nówkę sztukę kupić w ASO i będziesz miał spokój

jutro podjade na szrot..