Ostatnio pisałem kwestionując potrzebę serwisu instalacji gazowej i konkluzja była taka, że nie jest mi potrzebna i sam z pomocą kumpla spuściłem mazut z reduktora i wymieniliśmy filtr gazu a kwestię samej regulacji na razie olałem.
Jednak dzis jadac powoli w korku ze zdumieniem stwierdzilem, ze nie musze w ogole trzymac pedalu gazu i auto jedzie samo na biegu. nawet na wyraznym wzniesieniu utrzymywalo stala predkosc na jedynce, to samo dwojka i trojka tak jakby trzyma minimalne obroty dla danego biegu
nienormalne ale czy jest sens tym się przejmować ?