Witam,
Jestem posiadaczem golfa III 1.6 75 km benz\lpg z 1994 roku, 5 drzwi wersja EUROPE. Został zakupiony latem wiec nie było z nim początkowo problemów, niestety gdy nadeszła zima zaczęło się... nawet najmniejszy mróz i postój kilkugodzinny powoduje jakby podczas zapalania ktoś "trzymał silnik i nie pozwolił mu swobodnie okręcić tylko z wielkim trudem obroci raz dwa góra 3 i go przystawi". Wtedy muszę odpuscic, za 2gim razem tez ciezko zakreci i albo jeśli jest mały mróz wkoncu zacznie ładniej kręcic tak jakby bez tego "trzymania" i zapali albo jeśli jest wiekszy mróz to znow go przystawi i klapa na trzecią próbę aku wytrzymuje, natomiast pozniej juz pada i klapa.. Byłem z tym problemem juz u kilku mechaników naprawde nikt nie wie o co chodzi, został wymieniony akumlator, kable, sprawdzone ładowanie OK, wymieniony rozrusznik na nowy, sprawdzona masa, olej i dalej jest ten sam problem zimą poprostu jakby silnik 'zamarzał" i lewarek od zmiany biegów tez ciezko wtedy chodzi. Bardzo proszę o pomoc jeśli ktoś ma jakiś pomysł.
A znów idzie zima...
Pozdrawiam