bierze olej

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Postprzez pablomed » 28 cze 2009, o 13:25

Ktoś ma wziąc odpowiedzialność za powodzenie Twojego wyjazdu? :)
No ale cóż, silniki biorące olej mogą przejechac nieraz 100 tys. km i biorą jak brały. Jeśli nie spada ciśnienie oleju czyli nie brzęczy bzyczek od oleju i kontrolka się nire zapala, nic się w silniku nie tłucze to nie widzę przeszkód żebyś nie jechał z bańka oleju w bagażniku.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

 

Postprzez Piotr Bąk » 29 cze 2009, o 13:19

Nie no jak dla mnie to i tak jest dużo tego oleju do dolania ale jeżeli jest go zawsze w normie (tzn po dolewce) i nie masz go nigdy poniżej minimum to spokojnie można śmigać i nic sie nie stanie. Najprędzej (jeżeli nie masz wycieków) no to uszczelniacze. Jeżeli bedzie kopcił to mogą też siadać pierścienie. U siebie też mam to do zrobienia przy okazji zmiany uszczelki ale mi bierze ok litra albo i mniej na 10 tys tylko zastanawiam sie czy wymienić same uszczelniacze czy jeszcze pierścienie bo z tym jest dużo roboty
Jak jest sprawunia to walić na gadu
Piotr Bąk
Czytacz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 12 lip 2008, o 10:41
Lokalizacja: Tomaszów

Postprzez pablomed » 30 cze 2009, o 09:17

Piotr Bąk, z powdu brania 1 l na 10000? Nie zartuj. Same uszczelniacze można wymnienić bez ścigania głowicy ale pierścienie? Przecież taka naprawa jest kompletnie nieopłacalna - to po pierwsze, po drugie zawsze jest ryzyko jakiegoś niepowodzenia naprawy i spartolisz prawie zdrowy silnik.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Piotr Bąk » 30 cze 2009, o 17:24

Chodzi o to że zastanawiam sie nad wymianą uszczelki pod głowica bo ta już jest stara. W sumie na razie bardzo spod niej nie leci ani się nie poci ale mechanior powiedział ze bedzie trzeba o tym pomyśleć za jakiś czas dlatego wspomniałem o uszczelniaczach a przy okazji zastanawiam sie nad pierścieniami. Boję się poprostu że walnie mi gdzies w trasie i bede uziemiony a takich sytuacji nikt nie lubi. A sama wymiana uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy to chyba cięższa sprawa jest. Pozdro
Jak jest sprawunia to walić na gadu
Piotr Bąk
Czytacz
 
Posty: 57
Dołączył(a): 12 lip 2008, o 10:41
Lokalizacja: Tomaszów

Postprzez pablomed » 30 cze 2009, o 20:48

Piotr Bąk, tego się po prostu w golfach nie robi, żeby profilaktycznie uszczelkę zmieniać, golf to nie mazda z lat 80-tych gdzie się to robiło co 100 000. Na razie nie widzę u Ciebie żadnego problemu do naprawy, chyba że czegoś nie dopisujesz. Są jekieś hałasy? Słabszy silnik czy cokolwiek?
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez Grzenio » 30 cze 2009, o 22:45

pablomed napisał(a):Ktoś ma wziąc odpowiedzialność za powodzenie Twojego wyjazdu? :)
No ale cóż, silniki biorące olej mogą przejechac nieraz 100 tys. km i biorą jak brały. Jeśli nie spada ciśnienie oleju czyli nie brzęczy bzyczek od oleju i kontrolka się nire zapala, nic się w silniku nie tłucze to nie widzę przeszkód żebyś nie jechał z bańka oleju w bagażniku.


Właśnie apropo kontrolki, potrafi sie załączyć ale głównie na trasie przy dynamicznej jeździe. Wciśnięcie sprzęgła i gwałtowne dodanie gazu w czasie jazdy usuwa problem na jakiś czas. Czasami potrafi na odcinku 100km załączyc się z 6 razy. Moze to juz jest sygnał na remoncik.
Grzenio
Czytacz
 
Posty: 56
Dołączył(a): 17 sie 2008, o 10:09
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez pablomed » 1 lip 2009, o 09:03

niewykluczone. Nawet prawdopodobne. Ale najpierw diagnoza mechanika. Czyli pomiary ciśeniania oleju, spręzania z probą olejkową, obsłuchanie silnika i dopiero decyzja.
pablomed
Members
 
Posty: 5992
Dołączył(a): 3 sie 2008, o 18:01
Lokalizacja: małopolskie

Postprzez mani51 » 3 lip 2009, o 08:56

Piotr Bąk napisał(a):Boję się poprostu że walnie mi gdzies w trasie i bede uziemiony a takich sytuacji nikt nie lubi


nie wiem jak Twój golfik ale mój ostrzega mnie zawczasu o wszystkim co go boli a już napewno oznaki zużycia uszczelki rozpoznasz wystarczająco wcześnie żeby temu zaradzić

ja bym się nie podjął wymiany pierścieni, to też zużywa się stopniowo a nie tak hop siup i już silik stoi . Chyba że przegrzejesz silnik i się zatrze ale to ekstremalne przypadki

co do kontrolki oleju to najlepiej zrobić pomiar ciśnienia albo odrazu zmienić czujnik oleju ewentualnie jak jeszcze nie zalałeś mineralnego oleju to na taki włąśnie zmienić ale to też trochę szkoda jeśli to tylko czujnik a sporo było takich przypadków na forum opisanych że czujniki siadały
Avatar użytkownika
mani51
Members
 
Posty: 1415
Dołączył(a): 30 cze 2008, o 09:43
Lokalizacja: TJE, Wodzisław

Poprzednia strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości