Brak Mocny na LPG

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Postprzez WSZ » 5 kwi 2012, o 02:15

Sama rura nic Wam nie da Panowie. Pisałem przecież, że ową rurę od początku mam zdjętą jak i kolega na górze.
Spróbujcie z tą rurką od powietrza, która idzie z filtra. By zasysał tylko zimne powietrze.
Ja niestety nie mogę spróbować bo tak jak mówiłem zaprowadzam auto do mechanika, co własnie zrobiłem... i stoi u znachora.
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

 

Postprzez starscream » 5 kwi 2012, o 09:53

WSZ to urządzenie o którym piszesz, do którego podłączone są rurki to elektorzawór par paliwa, bądź też spotkałem się z nazwami czujnik par paliwa. U mnie silnik był zmulony i nie równo pracował bo ten czujnik mam (prawdopodobnie) uszkodzony, po wypięciu go i takaniu "patykiem" rurki silnik zaczoł równiutko pracować a auto dostało mega kopa.
Obecnie po regulacji gaziarzy znów mi auto sie zamuliło nie wiem już czy to wina regulacji gazu czy może że tego czujnika bądź już nie wiem czego...
Z tego co wyczytałem powinien on działać w ten sposób że otwera sie raz na 90 sek. i zamyka na 60 lub na odwrót - ale to są informacje z neta więc głowy nie dam. Oznaka ze działa podobno jest lekkie cykanie jego ale pisze podobno.
Teraz w święta spróbuje go wymienić, zobacze co sie stanie, .
WSZ jak będziesz miał auto zrób prosty test odepnbij ten czujnik zobacz jak silnik będzie pracował zatkaj palce rurkę odetkaj posłuchaj silnika, sprawdz też kąt zapłonu u mnie po zmianie auto było jak nie z tej bajki niestety co jakiś czas kąt sie przestawiał sam, nie wiedzieć czemu.
Więcej info napiszę jak tylko zaglądne do mojego, może w weekend.
Avatar użytkownika
starscream
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 9 gru 2011, o 14:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Emiczka » 5 kwi 2012, o 13:55

Eh bo z tymi ABU to tak jest niestety. cały czas walczę tak samo z tym wszystkim.
Avatar użytkownika
Emiczka
VIP
 
Posty: 2205
Dołączył(a): 10 lis 2011, o 13:42
Lokalizacja: Łódź
Rocznik: 2003
Silnik: 1.6 passat B5fl
Paliwo: PB
Nadwozie: kombi

Postprzez starscream » 5 kwi 2012, o 15:06

Emiczka ogólnie to z tymi Golfami III są te same problemy wszędzie, wujek ma jakiegoś znajomego byłego pracownika VW mam sie z nim umówić jakoś po świętach zobaczymy co powie mi ciekawego.
Z tego co gość mówił na wszystkie typowe obiawy sa te same rozwiązania trzeba tylko wiedzieć co, a niestety w internecie sporo ludzi "wróży z fusów" a może to a może tamto i potem zamiast jednego konkretnego tematu robi sie 50 gdzie w jednym z nich jest poprawna odpowiedz :-|
Avatar użytkownika
starscream
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 9 gru 2011, o 14:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez WSZ » 5 kwi 2012, o 18:01

No i cóż, byłem dziś po drodze z apteki u tego mechaniora nr 3, bo akurat widziałem, że autem wojował po swoim podwórku... i mówie no i co ?
Mechanior nr 3 również drapie się po głowie.. Podłączał kompa i wywaliło 2 błędy, bynajmniej dla mnie mało znaczące bo tak w zasadzie powinno być, zwarcie masy sondy lambdy i czujnik położenia wałka rozrządu... więc to na pewno nie wina mulenia się. Auto zostało jeszcze u niego i stwierdził, że chyba kabel od sondy któryś się przetarł. Ręce opadają, nie wie chyba,ze w golfie III jak ma się gaz to tak sonda jest pokazywana w VAGu.
Auto zostało, ale wątpię, że zrobi mi mulenie się samochodu.. już nie wiem co robić...
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez starscream » 6 kwi 2012, o 08:47

WSZ no to pozostaje nam obu się spotkać i wódki napić :-D z tymi naszymi golfami :-D
A tak poważnie, jakoś w święta będę robił przy moim zobaczymy co mi sie uda wykombinować, jedno wiem na pewno do gaziarza nie jadę :wsciekly: ile kroć wszystko ustawialiśmy było ok to po regulacji znowu była kupa, nie wiem co oni tam robią albo robią to specjalnie, będę regulował sam na śrubie, kiedyś coś zrobiliśmy (tylko nie pamiętam co :zalamany: ) że tak poustawialiśmy na śrubie że wyszło mi spalanie 8l potem stwierdzilismy z kolegą że jeszcze damy go do gaziarza i będzie ok i po wizycie u niego wróciło mi na 14l
o wszelkich pracach przy autku będe na bieżąco pisał:)
Avatar użytkownika
starscream
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 9 gru 2011, o 14:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez WSZ » 6 kwi 2012, o 08:55

A na paliwku jeździ Ci ok ?
Bo u mnie najgorsze jest to, że i muł się na paliwie robi... a obrotomierz abym na jałowym zamknął to i na tym i na tym ciężko.. przepala przepala i w końcu zamyka, ale dźwięk silnika nie jest taki wysoki tylko taki muł... buuuuuuuuuu :-o
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez Gizmo046 » 6 kwi 2012, o 17:32

WSZ napisał(a):A na paliwku jeździ Ci ok ?
Bo u mnie najgorsze jest to, że i muł się na paliwie robi... a obrotomierz abym na jałowym zamknął to i na tym i na tym ciężko.. przepala przepala i w końcu zamyka, ale dźwięk silnika nie jest taki wysoki tylko taki muł... buuuuuuuuuu :-o


Ja tak mam tylko że na benzynie jeszcze jakoś w miarę chodzi jak jest zimny ale jak się nagrzeje to katastrofa na gazie muł i tyle ja już nie wiem co robić.....
Gizmo046
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 31 paź 2010, o 19:45
Lokalizacja: Szczucin

Postprzez WSZ » 6 kwi 2012, o 22:26

Auto odebrałem tylko na święta..Ale cóż...

Znachor wyjał mi krokowy i wkręcił śrubę, za co wziął .... " za to co do tej pory zrobiłem 8 dyszek " :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: . ( kieszeń boli :cry: )
Mówi, że wymieniał na nowy ale było to samo muł i muł. Wstawił śrubę i jest dobrze...
Gaz mam jeszcze rok na gwarancji , bo powiedział przyjedź po świętach to pojadę do gazownika sprawdzić co jest nie tak ( a kolo jest umówiony z moim gazownikiem, który mi zakładał gaz ). Więc sądzę, że by mnie skasował potem konretnie znowu i jeden i drugi, a ja wychwyciłem sytuację spojrzałem w papiery od gazu i mówię, wiesz co ja Ci dam książeczkę gwarancyjną od gazu, bo tam gdzie jedziesz gaz był zakładany i jest jeszcze na 12 miesięcznej gwarancji a on yyyyyyyyyyyyyy :-o no dobra jak chcesz.
No i to tak..
Nie wiem, co jest skoro wkładał nowy krokowy i było to samo, a wkręcił śrubę i jest ok na benzynie i na gazie.
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez prezesik » 6 kwi 2012, o 22:37

WSZ napisał(a):Nie wiem, co jest skoro wkładał nowy krokowy i było to samo, a wkręcił śrubę i jest ok na benzynie i na gazie.

Mogą być uszkodzone mapy kompa LPG lub włożył drugi uszkodzony krokowy.
U Miałem tak w nexii - za chiny nie można było dodać gazu, silnik się dławił i gasł. Porównałem krokowy z moją śrubą i różnica była w otworze w środku. U mnie prześwit na śrubie był ok. 2-3 mm, a w krokowym nexii 7-8 mm. Założyłem swoją śrubę do nexii i silnik zaczął normalnie chodzić. Z czasem zakupiłem używany sprawny krokowy i jest OK.
Avatar użytkownika
prezesik
Members
 
Posty: 4869
Dołączył(a): 25 lut 2008, o 20:06
Lokalizacja: Łęczyca

Postprzez Pawełgolfgreen » 7 kwi 2012, o 16:54

Zatkałem dolny przewód od filtra do silnika. Powiem że duża poprawa jest bardziej zrywniejszy i to chodziło. Spalanie takie same jak wcześniej czyli 12 litrów w mieście. :-D
Jestem bokiem prędkości
Pawełgolfgreen
Badacz tematu
 
Posty: 323
Dołączył(a): 28 lip 2011, o 19:39
Lokalizacja: Legionowo

Postprzez Gizmo046 » 7 kwi 2012, o 17:05

Pawełgolfgreen, możesz powiedzieć jak to zrobić jak zatkać ten przewód i gdzie sie on znajduje???????????
Gizmo046
Czytacz
 
Posty: 25
Dołączył(a): 31 paź 2010, o 19:45
Lokalizacja: Szczucin

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości