Brak Mocny na LPG

Wszystko o LPG

Moderator: Moderator

Postprzez starscream » 12 kwi 2012, o 09:23

Sonda lambda steruje krokowcem od gazu więc tutaj jest racja że powinna być, druga sprawa jest taka że można też jeździć na śrubie tak jak ja (też mam szukodzoną sonde). Ja zdecydowałem że nie pakuje sie w koszty dalsze i sondy nie kupuje (przynajmniej na razie nie mam kasy) bez sony na benzynie ciezko sie jeździ ale to normlane.
Jeśli dobrze pamiętam koleżanka Emiczka też ma uszkodzoną sonde i jeździ na śrubie i sobie chwali.
WSZ tun decyzja należy do Ciebie, jak bardzo chcesz możesz kupić sonde tak jak radzi kolega Pawełgolfgreen żaden zamiennik tylko BOSCH i sam ją możesz podłączyć nie jest to wielka sztuka a kase zaoszczędzisz, ale ja bym radził na śrubie spóbowac najpierw to Cie nic nie kosztuje.
Co do gaziarzy nie będę się wypowiadał :-x mnie co ustawili co lipa a już z 4 razy byłem.
WSZ sprawdzałeś ten zaworek? kąt zapłonu? jak u Ciebie z obrotami?
Avatar użytkownika
starscream
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 9 gru 2011, o 14:40
Lokalizacja: Kraków

 

Postprzez Kutasinski » 12 kwi 2012, o 13:30

WSZ napisał(a):A moje auto nadal stoi u mechanika.
Był u gazownika, który wstawiał gaz i jest wszystko ok.
Teraz mechanik podejrzewa sonde lambdę. Jak się okaże, że to jest to to wyniesie mnie od 150-250 zł.
Nie wiem co o tym myśleć.
Czy kupić sam sondę na Alledrogo już od 89 żł i sam ją wymienić, bo jak mnie skasuje na 250 zl to oszaleje.
Pytanie za co wtedy wziął swoje 80 zł.
Twierdził, że to wina krokowca od gazu.. i wstawił mi na czas świąt śrubę. okazało się, że to nie to i instalacja LPG jest sprawna.. to zastanawiam się za co wziął 80 zł.......


No,ja też się zastanawiam..
No bo czy ten krokowiec jest uszkodzony czy to kwestia niepoprawnej regulacji LPG.
Jeżeli ten mechanik jest tak ogarnięty,że "nie wie", to nie zawracaj sobie nim głowy.
Jeśli chodzi aś o samą sondę,należy znaleźć parametry jej pracy (napięcie),pomierzyć a wcześniej sprawdzić wszystkie połączenia.
Sonda jest bowiem potrzebna do korekcji mieszanki,jak będziesz jeździł na śrubie na bogatej mieszance-wydasz na paliwo, jak na ubogiej- szkoda głowicy.
I tak,źle i tak źle.
Zaopatrz się w multimetr, sondę zdiagnozujesz sam.
Nie mam GG ale coś trzeba było wpisać..
Kutasinski
Czytacz
 
Posty: 122
Dołączył(a): 20 mar 2012, o 12:44
Lokalizacja: Kraków

Postprzez WSZ » 13 kwi 2012, o 08:02

Otóż.. pisałem kilka postów wcześniej, że ów spec zamontował mi śrubę zamiast krokowca. Polepszyło się na 1 dzień i po tym stwierdził, że to jest krokowiec od gazu skoro na śrubie jeździ dobrze. W niedziele, chciałem pojechać do rodziny w dalszą podróż, ale auto nie zapaliło, a jak odpaliło to nie miało siły zareagować na pedał gazu. W końcu udało się odpalić awaryjnie na gazie. Ale auto nie było do jazdy, stwierdziłem że dusi się strasznie paliwem bo wszędzie było czuć benzynę, i zawory się zalewały, bo widziałem jakie były okopcone nowe świece. Auto odstawiłem z powrotem bo byłem umówiony po świętach i miał jechać do gazownika w ramach gwarancji zrobić krokowca. Gazownik zbadał instalację i jest wszystko ok. Wiec teraz ów specmajster od auta stwierdził, że to sonda.... i to tak...
Spec miał dzisiaj załatwić sondę i sprawdzić czy to to.. idę zaraz do niego sprawdzić bo dzwonił do mnie o 14, że jedzie po sondę i do tej pory cisza. To ide sprawdzić jego wyniki "pracy".

PS. mierink posiadam.


Edit:
Znachor.. sonde sprawdził podmieniając inną.. sonda sprawna :wstyd: :mrgreen: :lol: .... zostały mu 2 opcje..... ( prosze daj mi jeszcze szanse - jego słowa ), przepustnica... albo komputer.
O 22 idę do niego bo miał przepustnicę zaraz z jakiejś polówki przekładać.. ciekawe co z tego wyjdzie :lol:

Edit2:
Mechanik zaskoczony, że nie udało mu się zamienić przepustnicy od polówki, która nie pasowała w ogóle do golfa.. :lol: ..
Ale wszedłem na warsztat i auto stało po 22 jeszcze na kanale, odkręcał tłumik by go odpalić bez kata, ale okazało się, że katalizator w środku czysty, zapchany nie jest. Takie samo duszenie się bez katalizatora.
Teraz jeszcze przyszedł do głowy czujnik temperatury.
Co prawda z krućca mi się leje bo gdzieś nieszczelny jest, ale wątpię, ze za duszenie się na obrotach na benzynie i gazie odpowiada czujnik temperatury. Bo po wypięciu wtyczki, auto zachowuje się tak samo.

A ja już kolejny dzień bez samochodu.
Znachor stwierdził, przed odkręceniem kata, że jeśli to on to będzie to najdroższy katalizator w moim życiu.
Gościu chyba myśli, że zapłacę mu nie wiadomo ile za to, że może okazać się to jakaś pierdółka.
Tak jak wtedy wziął 80 zł " za nic ".
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez gawior » 13 kwi 2012, o 08:55

prezesik25
...Poprostu dostawał ciepłe powietrze, a jak wiadomo ciepłe powietrze jest rzadsze i uboższe w tlen stąd uboższa dawka i silnik się mulił.

Bredzisz :-P
Ciepłe powietrze jest rzadsze, ale nie "uboższe" w tlen. Chodzi o to że ciepłe powietrze ma większą objętość i mniej go wejdzie w tą samą przestrzeń niż zimnego.
Jeżeli zrobiło się mniej jednostek powietrza do tej samej ilości paliwa, to jest to mieszanka bogatsza !
Na tej samej zasadzie polega ssanie. W gaźnikach przysłaniane było dojście powietrza, żeby było go mniej w stosunku do tej samej ilości podawanego paliwa. Wtedy robiła się bogata mieszanka.
Dla tego też gazownicy jak nie mogą poradzić sobie z gaśnięciem na wolnych obrotach, to zakrywają część dolotu powietrza w puszcze filtra.

WSZ, ta przeźroczysta rurka przy filtrze powietrza jest od pochłaniacza oparów paliwa. jest to filtr węglowy znajdujący się w nadkolu. Do niego podłączone jest odpowietrzenie zbiornika i idzie to przez zawór, który otwiera się co jakiś czas i silnik z tego filtra zaciąga opary pawia, które ten filtr wiąże w sobie. Ot taka ekologia w tamtych czasach.
Lepiej tego nie zatykać, bo może być problem z odpowietrzeniem zbiornika.
Lepiej zdjąć wąż z tego elektrozaworu przy nadkolu i zatkać co najważniejsze od strony silnika ( wchodzić on powinien w kolektor, albo w przepustnicę ( w 2E w przepustnice od dołu wchodzi ). Radze to zatkać porządnie. Od strony zaworu może to zostać nie zatkane. Nie będzie miało to wpływu na pracę silnika. Jedynie może zalatywać lekko paliwem.

Czujnik temp. nie powinien mieć nic do gazu. Jedynie co to do ssania, które to tak samo chodzi na Pb i LPG.

Sonda ma wpływ na gaz II gen. bo to z sondy brana jest informacja o tym ile silnik krokowy ( atuator ) ma się otworzyć i ile gazu wpuścić.

Brak mocy zaraz po redukcji i wciśnięciu gazu, może wskazywać na sonde ( sam tak miałem ). Chodzi o to że sonda pracowała prawi OK, ale była mulasta. Wymiana sondy na zamiennik NGK i chodziło. Obecnie mam zamontowany BLOS i od tego momentu problemów żadnych nie ma :)
Na gazie mam Peugeota. Golf chodzi na Pb
Na paliwie za taki stan rzeczy ( mulenie po wciśnięciu gwałtownie gazu ) często odpowiadają przewody zapłonowe. Dwa miesiące temu z takim objawem miałem 1,4. Szybkie sprawdzenie przewodów i "dyskoteka", a więc do wymiany. Po wymianie problem zniknął. Natomiast na gazie raczej by zaczął strzelać jak by były to przewody.

Gdzieś na wcześniejszej stronie było, że golfik palił 8L LPG. Mogę się założyć, że chodził na ubogiej mieszane w pewnym zakresie obrotów 2500-3000rpm. w górę. Nie jest to dobre dla silnika. Nie mówiąc już o spalaniu stukowym ubogiej mieszanki.
Lepiej, żeby auto paliło 1L gazu więcej, niż ma mieć ubogo.

Jak już komuś się znudzi batalia z LPG i wrzuci śrubę ( register ), to napisze sposób regulacji.
Potrzebne są dwie osoby.
1. Jedna wsiada i wkręca silnik na 3000rpm. Do takiej prędkości obrotowej się zazwyczaj jeździ, dla tego ustawia się na tych obrotach. Poniżej tych obrotów powinno być lekko bogato, powyżej może być lekko ubogo, ale rzadziej się jeździ na wyższych obrotach, albo tylko chwilowo ( wyprzedzanie itp. )
2. Druga osoba wkręca śrubę do momentu, aż silnik zaczyna sam schodzić z obrotów ( o ile komuś kto trzyma gaz nie lata noga :-P )
4. Od tego momentu odkręcamy o jeden pełny obrót śrubę i tyle.
Najlepiej było by to ustawić na analizatorze spalin, wtedy wyjdzie czy jest za bogato itp. i można dokonać drobnej korekty, ale gaziarz rzadko ostawiają na analizator.
Ostatnio edytowano 13 kwi 2012, o 09:31 przez gawior, łącznie edytowano 1 raz
gawior
Gaduła
 
Posty: 497
Dołączył(a): 12 kwi 2012, o 20:02
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez WSZ » 13 kwi 2012, o 09:20

No niestety u mnie śruba się nie sprawdziła, bo po zdjęciu krokowca i zrobieniu II generacji w I to o mało co silnika nie zabiłem zalewając go benzyną.
Teraz czy na śrubie czy na krokowcu dusi się na benzynie i na gazie. Tzn dusi się... nie mogę zamknąć obrotomierza.. tak jakby nie mógł się przepalić po jakimś czasie obrotomierz zamyka się.
Podczas jazdy objawia się to tak, że auto powyżej jakichś tam obrotów nie ma siły ciągnąć.
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez starscream » 13 kwi 2012, o 09:26

WSZ ja dodam tylko do siebie że ten twój mechanik to :-x i weż mu nie płać ani gorsza bo zwyczajnie on się chyba uczy mechaniki na twoim aucie. BETA tester. Zgaduj zgadula gdzie złota kula.

gawior :-| jest tam jeszcze jedna czarna gumowa rurka , którą jak sie zatka silnik odyskuje moc wiesz może co to jest i do czego służy, jakieś podciśnienie? poniżej fotki z wsadzonym patykiem.
http://www.fotosik.pl/pok...fa91fc54f1.html
http://www.fotosik.pl/pok...c8940f06b2.html

Dzięki za krótki instruktaż regulacji gazu wypróbuję. Dam znać.

Z tego co ja wiem sonda ma znaczenie i wpływ na sterowanie krokowcem od gazu tak jak piszesz natomiast gdy KROKOWCA NIE MA tylko śruba sonda NIE MA żadnego znaczenia, niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę.
Avatar użytkownika
starscream
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 9 gru 2011, o 14:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez WSZ » 13 kwi 2012, o 09:41

......... dzwonił do mnie znachor.. osłabił mnie.
Rozrząd przestawiony o 3 zęby..
Pasek do wymiany + od razu pompa wody, rozkręcali pewne części i uszczelka pod zaworami była rozsypana + wymiana tej uszczelki + robota 480-500 zł.... :wsciekly: :cenzura: :-( :-o :dontgetit: :zakrecony: :szok:
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez gawior » 13 kwi 2012, o 09:49

Jeżeli nie ma krokowca, to wtedy sonda nie ma znaczenia. Do puki silnik nie osiągnie iluś tam st.C ( do puki działa ssanie - około 50-60st.C ), to też sonda nie ma znaczenia. Wtedy ECU nie bierze pod uwagę jej wskazań, bo by było to sprzeczne.
starscream, wrzuć jeszcze raz zdjęcia, bo są nie aktywne ( jakby ich nie było ).

WSZ, z tego co piszesz, to jednocześnie podawane jest paliwo i gaz ( to nie zabije silnik, po prostu go zalewa ). Sprawdź czy włącza się przekaźnik odcinający paliwo. Jeżeli jest to może być jego wina, że nie odcina wtrysku. Może być że sterownik od gazu ma już takowy przekaźnik. Wtedy może być to wina uszkodzonej centralki, albo odpiętego, przerwanego itp. kabla.
Po przełączeniu się na gaz centralka, sterownik gazu powinien odcinać pracę wtrysku. Pompa powinna cały czas pracować i tłoczyć paliwo przez wtrysk. Po prostu sam wtrysk nie pracuje i paliwo jest zwracane przewodem zwrotnym do zbiornika.
Alpine CDA-7897->CHA-S634->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1 ) + Focal 6K2P, Rodek R4100A2->2xSTX 8" 23L@35Hz
gawior
Gaduła
 
Posty: 497
Dołączył(a): 12 kwi 2012, o 20:02
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez WSZ » 13 kwi 2012, o 09:57

A co Wy drodzy Panowie na mój przedostatni post...
Jak z tymi kosztami ?
Nie próbuje mnie wycyganić ?
Oczywiście kazałem mu zachować wszelkie faktury.. za zakupione części..
To może być powodem mułu w moim ABU ?
Avatar użytkownika
WSZ
Badacz tematu
 
Posty: 169
Dołączył(a): 14 mar 2011, o 09:53
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Postprzez starscream » 13 kwi 2012, o 14:07

gawior ok a powiedz mi jeszcze proszę, co sie dzieje jak silnik osiągnie wyższa temepraturę? 90 stopni? bo u mnie bardzo szybko osiąga? wtedy potrzebuje sondy?

Zdjęcia wrzuce jeszcze raz, postaram się jak najszybciej.

WSZ nie wiem jak u Ciebie z cenami jest, ale spróbuj zapytac u innego mechaniora ile by za to wzioł bo bez urazy ten Twój z tego co o nim napisałeś napawa mnie wątpliwościami.
Avatar użytkownika
starscream
Czytacz
 
Posty: 105
Dołączył(a): 9 gru 2011, o 14:40
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Kutasinski » 13 kwi 2012, o 16:12

starscream napisał(a):gawior ok a powiedz mi jeszcze proszę, co sie dzieje jak silnik osiągnie wyższa temepraturę? 90 stopni? bo u mnie bardzo szybko osiąga? wtedy potrzebuje sondy?

Sonda jak najbardziej potrzebna jest przy ciepłym silniku,ma za zadanie dawać sygnał do korekcji mieszanki.

Zdjęcia wrzuce jeszcze raz, postaram się jak najszybciej.

WSZ nie wiem jak u Ciebie z cenami jest, ale spróbuj zapytac u innego mechaniora ile by za to wzioł bo bez urazy ten Twój z tego co o nim napisałeś napawa mnie wątpliwościami.


Nie napawa żadnymi wątpliwościami.
To mega-druciarz!
Zabieraj auto czym prędzej :!:
Nie mam GG ale coś trzeba było wpisać..
Kutasinski
Czytacz
 
Posty: 122
Dołączył(a): 20 mar 2012, o 12:44
Lokalizacja: Kraków

Postprzez gawior » 13 kwi 2012, o 17:08

480-500 zł - hahaha
Chyba gościa pogięło. Ja za pasek Conti-Tech i napinacz INA zapłaciłem 81,5zł albo 82,5zł
Za wymianę 80zł i wtedy jeszcze wymieniał mi zimering na wałku pośrednim, czyli miał więcej roboty ( odkręcić koła itp. ).
Natomiast są spece w moim mieście i za rozrząd biorą 150-200zł za wymianę.

starscream
gawior ok a powiedz mi jeszcze proszę, co sie dzieje jak silnik osiągnie wyższa temepraturę? 90 stopni? bo u mnie bardzo szybko osiąga? wtedy potrzebuje sondy?

Troszkę nie rozumiem ... :-/

Ogólnie jest tak, że ECU otrzymuje dane z sondy o resztkowej zawartości tlenu w spalinach ( to mierzy sonda i przewodzi od 0V do 1V - wąskopasmowa ). Jeżeli tlenu jest powyżej iluś tam w spalinach, to jest za uboga mieszanka ( za dużo powietrza w stosunku do paliwa i powietrze nie zostało dopalone ). Jeżeli zawartość tlenu w spalinach jest poniżej jakiegoś tam progu, to jest mieszanka za bogata ( za mało powietrza w stosunku do paliwa i ilość tlenu w spalinach jest za mała ).
Na tej podstawi ECU reguluje dawkowanie paliwa, a że ciśnienie na listwie wtryskowej ( na wtrysku w jedno punkcie ) jest takie samo i odpowiada za to regulator ciśnienia paliwa, to ECU dawkuje paliwo poprzez określanie czasu otwarcia wtrysku. Im dłużej otwarty, tym więcej paliwa wleci.

Na ssaniu zawsze jest więcej paliwa podawane, albo mniej powietrza silnik dostaje ( przymyk się bajpas powietrza ) przy tej same ilości paliwa. Czyli tak czy inaczej robi się mieszanka bogata.
Przy takiej mieszance bogatej sonda by wykrywała za bogatą ( za mało resztkowego tlenu w spalinach ) i dawała sygnał do ECU, który by zubożył mieszankę ( bo takie miał by info. od sondy ). Natomiast czujniki temp. podają, że jest zimno i ECU zwiększyć ma dawkę paliwa. Takie coś by się gryzło. Jedno by podawało że ECU ma dać bogatszą mieszankę ( czujniki temp. ), a drugi by podawało do ECU, że ma zubożyć mieszankę, bo jest za bogata ( Sonda lambda ).
Dla tego do osiągnięcia pewnej temperatury, do której działa ssanie ECU nie za bardzo bierze pod uwagę dane z sondy lambda.

Poza tym sonda musi osiągnąć temperaturę 600-700st.C do poprawnej pracy.
Alpine CDA-7897->CHA-S634->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1 ) + Focal 6K2P, Rodek R4100A2->2xSTX 8" 23L@35Hz
gawior
Gaduła
 
Posty: 497
Dołączył(a): 12 kwi 2012, o 20:02
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia stronaNastępna strona

- - -



Powrót do Silniki benzynowe (LPG)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości