Witam wszystkich Mam pewien problem z moim Golfem... Otóż kupiłem go rok temu i sprawował się OK, ale czuć było różnicę mocy między benzyną, a gazem. Ostatnio wyczułem, że jest jeszcze słabszy ;| Po odpaleniu chodzi fajnie, równo, na gaz przęłącza się szybko i bezproblemowo, obroty ma OK, chodzi równiutko, jak na benzynie Jednak nie ciągnie na gazie tak jak na benzynie Jadąc w 5 osób wystarczy lekka górka i są dni kiedy ledwo daje radę... Nie wiem od czego to zależy, ma różne humory... Ostatnio zaczęło nim też poszarpywać i to mnie trochę zaniepokoiło... W samochodzi zamontowana jest instalacja gazowa I lub II generacji.... Bez sekwencji, 2009r. Słyszałem różne podpowiedzi: lewe powietrze, uszczelka pod wtryskiem, pod głowicą, filtr gazu, mikser... Nie chcialbym jednak wymieniac tylu niepotrzebnych rzeczy. Piszę z nadzieją, że może ktoś z Was miał podobny problem i udało mu się go rozwiązać... Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi

[ Dodano: 2013-02-11, 12:42 ]
Dodam jeszcze, że samochód osiąga średnio temperaturę 70-75 stopni (o ile wskaźnik dobrze pokazuje). Mechanik stwierdził ze ta temperatura jest bardzo dobra, ale nie wiem czy w to wierzyć, słyszałem ze dobra temperatura to 90 stopni...
Po zakupie spalał 8,5-9 litrów gazu a jakis czas temu spalanie wzrosło przekraczając grubo 10 litrów wymieniłem świece i zeszło w granice 10-11litrów jakos

Jedź do jakiegoś dobrego gazownika w twojej okolicy i daj mu żeby wyregulował ci gaz oraz przy okazji niech ci wymieni filtr gazu Cena nie przekraczająca 50zł a myślę że pomoże. A przy okazji pierwszy raz słyszę żeby golfik III 1.8 był na gaźniku

Czesio207, mój golf jest na wtrysku, przepraszam za wprowadzenie w błąd i dzięki za radę Też o tym myślałem, ale znajomi straszyli ze to coś poważniejszego, a nie kwestia samej regulacji...

Chyba że jak chcesz to możesz spróbować sam wymienić filterek a jak nie pomoże to dopiero do regulacji

Tak właśnie planuję zrobic, bo wymiana wydaje się prosta, a koszt filterka to tez groszowe sprawy

No właśnie o to chodzi, że groszowe sprawy a może to być przyczyna całego problemu

moja sugestia- zanim pojedziesz do gaznika moze odlacz silniczek krokowy - auto nie musi na nim chodzic, a na pewno powinien dostac kopa, a przynajmniej sprobuj:)

Szantynka, silniczek krokowy jest odpowiedzialny od wolnych obrotów
daniodziadek, w zimę ciężko zagrzać do 90 stopni

W lato było podobnie, w większych korkach, gdy chodzi dłuzej to osiągnie te 90 stopni moze
Silnik krokowy? Ciemny w tym jestem... Jak to zrobić? ;>

ja mam silnik 1.6 wiec masz nieco inna budowe niz ja, u mnie silniczek byl po lewej stronie (strona pasazera) tuz obok kielicha. Ma taka kostke ktora po prostu odlączasz od kabelkow. Jednak nie wiem, czy w tym samym miejscu znajduje sie w 1.8. Tak czy siak zapytaj kogos kto wie i sprobuj, moje auto dostalo kopa po tym, ale jak jade nawet w dwie osoby pod gorke to maksymalnie na 3biegu musze gazowac aby byla jakas moc i dobre obroty. poza tym nie spodziewaj sie rewelacji, mimo 1.8 masz 75 KM wiec auto na gazie zawsze ma slabsza moc, z czasem tych koni jest mniej i auto juz nie wydala jak dawniej. To nie jest subaru

Czesio207 napisał(a):daniodziadek, w zimę ciężko zagrzać do 90 stopni

co ty mu ściemniasz... kilka km i 90'C na blacie być musi... a nie karton przed chłodnicą...

daniodziadek, termostat sprawny?