Problem: ciężkie odpalanie na benzynie ( auto odpala wyłącznie na benzynie a dopiero przy 2000 rpm przechodzi na gaz). Zimny silnik - lepiej, ciepły - tragedia.
Rozpoznanie: brak zasilania elektrozaworu podciśnienia. Po podpięciu go "na krótko", wprost z aku, elektrozawór działa i silnik odpala.
Pytanie 1: skąd ten zawór dostaje zasilanie? Przewody od niego idą w wiązkę i nie da się ich prześledzić.
Pytanie 2: czy można go pominąć ( wstawić rurkę )?
Pytanie 3: czy można go zostawić podpiętym "na krótko" i jeździć na LPG, czy tez będzie lał Pb non stop i zasilanie paliwem będzie obustronne?

Będę wdzięczny za wyjaśnienia.

PS: Pytanie 4; czy da się przestawic instalację na odpalanie wyłącznie na LPG? Instalacja REG Tomosello

napisz typ silnika. ZE niema może chodziło ci o 2E.
Zrób fotkę albo znajdź jakąś w necie i wskaż o co ci chodzi (regulator wolnych obrotów, zawór filtra węglowego albo coś innego?
Jeśli chodzi o ten aluminiowy cylinder leżący na pokrywie zaworów, to zasilany jest plusem po zapłonie a sterowany masą ze sterownika silnika, sprawdź miernikiem czego brakuje, jeśli plusa po zapłonie to szukaj spalonego bezpiecznika, jeśli masy sterującej to szukaj przerwy na kablu podającym masę ze sterownika silnika, albo padł sterownik (rzadko).
Po włączeniu zapłonu regulator ten ma brzęczeć, jeśli brzęczy to elektrycznie jest ok, niestety może być brudny i źle działać , można czyścić zalewając nitrem ale skuteczniej po robiórce. Działanie tego zaworu odpowiada przytrzymaniu wciśnietego gazu, a więc z lekko wciśnietym gazem powinien odpalać bez problemu
Zasilić go pełnym napięciem na krótko nie możesz, jeśli będzie maksymalnie otwarty to silnik na luzie dostanie z 3 tysiące obrotów albo więcej

Chodzi o takie ustrojstwo:
http://allegro.pl/elektrozawor-zawor-cz ... 16542.html
Zamontowane na prawym nadkolu, za filtrem powietrza i przepływomierzem, na przewodzie paliwowym idącym wprost z baku.
Silnik 2.o l, 1992, gti. Oznaczenie ZE wpisane w dokumentach od instalacji gazu, ale kwit wypisany ręcznie, więc może to byc 2E.
Auto w garażu dośc daleko, więc real foto moge wstawić znacznie później.

ten zawór jest do pochłaniacza oparów paliwa z baku, normalnie w spoczynku jest zamknięty.Po nagrzaniu silnika sterownik silnika go co jakiś czas otwiera, po otwarciu powietrze jest zasysane z zewnątrz do pochłaniacza, porywa z niego ze sobą pary paliwa i leci przez otwarty zawóe do silnika do spalania.

Teraz wnioski.
Skoro do odpalenia silnika potrzebujesz otworzyć ten zawór podając mu prąd na krótko to wygląda na to że masz podawaną podczas odpalania niewłaściwą zbyt bogatą mieszankę, a powietrze lecące przez zawór mieszankę trochę rozrzedza umożliwiając zapłon.
Czyli nie szukaj winy w samym tym zaworze i porzuć myśl o podpinaniu go na krótko albo wywalaniu.
Trzeba zdiagnozować przyczynę przebogacenia mieszanki. Czyli do sprawdzenia przepływomierz, TPS, wtryskiwacze w tym rozruchowy czy nie leją, regulator ciśnienia paliwa, czujniki temperatury.
Jeśli to silnik 2E to krótka lektura forum i znajdziesz jak te czujniki posprawdzać zwykłym miernikiem, a jeśli o wtryskiwacze chodzi to trzeba by je wyjąć nie odłączać węzy z paliwem i uruchamiając rozrusznik patrzeć czy któryś nie leje czy ładnie rozpylają.

Dzięki za rady. okazał sie walnięty czujnik temperatury - zwarcie. W efekcie silnik dostawał za dużo paliwa. Po odłączeniu czujnika odpalał od razu.