Witajcie!
W listopadzie tego roku wychodzi mi homologacja na butlę LPG (10 lat).
Zastanawiałem się długo nad wyborem:
czy nówkę (450zł z montażem)
czy używkę (kupiona za 200zł z papierami do 2017 roku, przekładka samemu).
Wybór padł na używkę, bo nie wiem jak długo będę jeszcze jeździł tym autem.
Po zakupie butli dowiedziałem się od znajomego, że papiery od butli to jest jedno, a nr rej. wbitego auta w papierach to drugie.
Teraz nasuwa się pytanie:
Czy muszę jechać do gazownika aby podbić papiery butli na swój nr rej., czy mogę jeździć z papierami butli, która ma obce nr rej. auta?
Czy nie będzie problemu przy przeglądzie (wołali papiery na butlę) i późniejszej sprzedaży auta?
Bardzo proszę o odpowiedź, bo nie wiem, co robić.
Ostatecznie wystawię butlę ważną 5 lat za 150zeta na allegro i finał.