witam wszystkich na forum...
mam nieciekawy problem.... otoz w czerwcu kupilem golfa z roczna instalacja lpg no i zamiast mobil 1 wlalem shella bo podobno lepszy no i skonczylo sie tak ze na 8 000km musialem dolac ponad 2litry oleju... no i dzisiaj bylem u kumpla bo kupil sobie przyzad do sprawdzania cisnienia no i na 1 bylo 6,5 na drugim 8 na 3 bylo 7,5 a na 4 6,5.... a mowil ze cisnienie powinno sie krecic kolo 11 chociaz..... Panowie co tu robic w takiej sytuacji?? czy to koniec silnika?? czy moze wymiana pierscieni pomoze?? POMOCY

DORADCIE CO BYSCIE ZROBILI NA MOIM MIEJSCU, CO MIAL BYM ZROBIC ZEBY BYLO SI WSZYSTKO....
PS. stan licznika to 231 tys km na 99% oryginalny

dolna granica sprężania to jest 7 a górna 11 sama wymiana pierścieni może coś pomoże ale potrzebny też by był szlif cylindrów a nigdzie ci olej nie cieknie bo 2 litry na 8000 to jest naprawde dużo

miesiac temu wymienilem uszczelke pod miska i pod pokrywa.... bo widzialem gdy mialem go na podnosniku ze sie poci.... takze to odpada..... co zauwazylem to jest jeszcze to ze dymek z leksza puszcza bialy.... tylko sek w tym ze nie zawsze nie raz to dymi niezle (obojetnie czy zimny czy cieply) a nie raz to grama dymku nie pusci.... myslalem ze to moze sa opary gazu ale gdy pstryklem na bene i pochodzil chwile to nic lepiej nie bylo...

to chyba najgorsze co może być

bart890130, a przy tym pomiarze ciśnienia zrobiliście próbę olejową? Jeśli nie to radzę zrobić bo równie dobrze za brak kompresji mogą odpowiadać zawory. Olej też może gubić przez uszczelniacze zaworów. Skoro masz dostęp do ciśnieniomierza to nie powinno być problemu. Najpierw zmierz ciśnienie normalnie tak jak mierzyłeś a póżniej strzykawką wlej trochę oleju na tłok i jeszcze raz zmierz. Jeśli ciśnienie nie wzrośnie znacznie to wystarczy jak zrobisz tylko regenerację głowicy

co do proby olejowej to trzerba bedzie owa zrobic. mi sie wydaje ze przez ta wymiane oleju wszystko sie dzieje, silnik sie wyplukal i teraz sa efekty...

bart890130 napisał(a):zamiast mobil 1 wlalem shella bo podobno lepszy

nie chodzi o producenta tylko o oznaczenie oleju. Jeśli miałeś mineralny (15w40) a wlałeś półsyntetyk10w40) lu co gorsze syntetyk(5w40) to może (ale nie musi) być przyczyną Twoich obecnych problemów

wlalem shella 15w40 a byl mobil15w40. ja juz nie wiem co moze byc kazdy mechanik mowi co innego.... a olej dalej bierze.... no i za male sprezanie ma...
nie wiem co robic kompletnie a przeciez musze cos zrobic.

olejem nic nie poradzisz i olej niema tu nic do znaczenia jesli to minerał i minerał

ratuje cię remont silnika jedynie

ja bym zaczoł od wymiany pierscieni i uszczelniaczy na zaworach

to koszt ze 300zł moze 400zł

ale to jedyne wyjscie

a jak bedziesz miał rozebrane to bedziesz widziałc czy trzeba szlif robic i nowe tłoki

bart890130 napisał(a):nie wiem co robic kompletnie a przeciez musze cos zrobic

po pierwsze zachować spokój
po drugie - kolega dopiero kupił manometr, podjedź może jeszcze do kogoś innego, zmierz jeszcze raz razem z próbą olejową, może się akurat okaże że sprężanie jest ok.
Po trzecie - 2 litry na 8000 km to żadna straszna ilość.
Po czwarte jeśli nie dymi zawsze po wi ekszym obciążeniu silnika tylko czasem to jest szansa że to nie pierścienie tylko uszczelki zaworów wystarczy zmienić - jeśli oczywiście okaże się że jednak sprężanie jest dobre. GTI mojej żonki papało 5 litrów na 1000, po zmianie samych gumek tylko - nie wymaga nawet dolewek.
Wreszcie gdyby już doszło do remontu dołu silnika. Silniki VW są na tyle trwałe, że najczęściej jeśli silnik nie był jeszcze robiony wystarczy zmienić same pierścienie ew. panewki bez szlifu, ale co do tego pewność się ma dopiero po rozebranu silnika.
Więc spokojnie do dzieła i nie martw się na zapas. Kupując 15 letnie auto trzeba się liczyć z takimi rzeczami.

[ Dodano: 2008-10-22, 22:03 ]
i olej do tego kompletnie nic niema, nic nie zepsułeś zmieniając

manometr dobry bo kosztowal prawie 700zl no i sprawdzalismy juz inne auta i bylo ok.... PABLOMED zrobie tak jak mowisz.... tylko nie pokoi mnie to dymienie no i co zauwazylem ze kumpla zwykle 1.8 90km zaczal lepiej sie pobierac niz moj.... a pamietam ze gdy go kupilem robilismy male wyscigi i to ja zawsze prowadzilem a ostatnio nim jechalem no i troszke mnie to zdziwilo ze nie moge na nim zadazyc....

odświeże troche wątek. Mam podobny problem jak kolega który temat rozpoczął. Tylko ze ja olej wymieniłem na 10W40 w poprzednim tygodniu, a teraz (tzn. dzisiaj) musiałem dodać prawie 1/2 litra Fakt jest faktem ze olej mi się spala i to w duzych ilościach .... jednakże czy ktoś mógłby mi napisać co muszę kupic (uszczelniacze itp.) i jaki moze byc koszt reperacji takiej ustarki !! (napomknę tylko ze auto mam tydzień dopiero, a wada wychodzi teraz ...)