no ja obstawiam przepływkę ale po co to niewiem
Jak by to było moje to bym to wy.....ił i puścił rurę bezpośrednio.

Napisz jaki model reduktora masz i ile ma przejechane na oko.

Już wiem. Znalazłem instrukcję do tej instalacji. To jest attuator i działa podobnie jak krokowiec z tum że nie jest sterowany impulsami tylko napięciem. Jego zdolność "przewodzenia" gazu jest proporcjonalna do przepływającego w jego uzwojeniu prądu. Mam reduktor BRC at90, emulator Blitz Lambda, membrany wymieniałem na początku tego roku, więc przejechałem na nich nie więcej niż 25000, filtr wymieniłem kilka dni temu

[ Dodano: 2009-10-10, 18:03 ]
Chłopaki a czy można w jakiś sposób opóźnić wyłączenie podawania paliwa po przełączeniu na LPG?

tak, albo montując włącznik typu Lecho WR lub WRM który ma regulację potencjmetrem do tego (polecam WRM ma opcję przełączania przy malejących obrotach) albo programowo w komputerku LPG. Niestety nie znam tego Blitza, nie mam schematu więc konkretnie nie odpowiem

Poniżej instrukcja do tego Blitza. Może ktoś to rozgryzie...

BORYSKA, no więc na Twoje pytanie - w tym sterowniku nie da się ustawić czasu nakładania paliw przy przełączeniu z beny na LPG. W każdym razie ani słowa o tym w instrukcji. Być może można to zrobić zastępująć przełącznik innym, Np Lecho WRM (który ma w sobie funkcję ustawiania czasu nakładania). Ale żeby powiedzieć czy to można zrobić - trzeba by znać wewnętrzny schemat samego przełącznika od Blitza - a tego w opisie brak.
Na marginesie: dotąd nie wiedziałem nic o takim aktuatorze jak ma Blitz, teoretycznie powinien działać bardzo szybko co jest jego zasadniczą zaletą w porównaniu do typowo stosowanych "wolnych" silniczków krokowych.

Zdiagnozowałem problem. Kiedy silnik jest zimny to elektrozawór przy reduktorze załącza się dużo później niż pozostałe dwa elektrozawory. Nie wiem jeszcze czym to jest spowodowane. Do tej pory wszystkie trzy odbijały jednocześnie. Spróbuję coś pokombinować...

[ Dodano: 2009-11-18, 14:15 ]
Problem rozwiązany. Okazało się że elektrozawór przy reduktorze jest oblepiony wewnątrz jakąś czarną mazią przez co nie mógł się czasami otworzyć. Czyszczonko i już jest po problemie