Witam wszystkich
Móje problemy:
- po zimnej nocy auto nie chce odpalić muszę się trochę nakręcić tym kluczykiem zanim w końcu załapie.
- jak już odpali to przez jakieś hmm 2-3 km szarpie auto i na początku jest takie słabe jak by bez mocy, mija chwila silnik się nagrzeje i jest wszystko ok
Odpalam na benzynie chwile chodzi potem przygazowuje, przerzuca się na gaz i jedziemy.
Wie ktoś co to może być
Pozdrawiam
Piotrek