piszę się - właściwie powtarza ze to szkodzi membranom w parowniku. I w tym miejscu zależy co dla kogo jest problemem, dla mnie np regeneracja parownika nie jest problemem i zmieniam mu membrany sam nawet profilaktycznie co 80 tysięcy, więc mam to w nosie jeśli o koszty chodzi, jeśli ktoś musi jechać do speca naprawiac takie rzeczy to będzie bulił, więc niech silnik troszkę podgrzewa na benie. Ja mam taką metodę, zapalem na benzynie, podjeźdżam do bramy 100 m, wysiadam otwieram ją wyjeźdżam zamykam bramę, w tym momencie rura i przełącza się już na LPG.
Lecę na trzecim zestawie membran, mam zrozbione na LPG 180 tysięcy, łącznie 340