Witajcie Szanowni.
Z kazdym tygodniem coraz lepiej poznaje mojego golfa. Przyznaje, ze chce zeby wszystko chodzilo w nim jak w zegarku, i w ostatnich dniach zajalem sobie glowe problemem temperatury. Wydawalo mi sie ze mam pukniety termostat bo wskazowka w trasie lezy sobie w okolicy 70-80 stopni ale wczoraj na wszelki wypadek podlaczylem VAGa i mimo ze wskazowka jest w okolicach 80 stopni to na kompie jest 86-88 stopni. I teraz nie wiem komu wierzyc, jutro chcialem juz wymieniac termostat, ale teraz nie wiem czy warto.
W zwiazku z powyzszym mam do Was pytanie wg ktorych wskazan sie sugerowac. Jutro planuje jeszcze odpalic wozek i zobaczyc w ktorym momencie na VAGu i na desce zacznie sie robic cieply waz na chlodnicy, moze to bedize najlepsze sprawdzenie czy termostat jest okej. A moze to czujnik cos szwankuje
Z gory dziekuje za pomoc i uwagi, pozdrawiam