Witam
Więc co do tej sprawy to pracowałem na stacji i wygląda to w taki sposób że
jak jest pusta butla wyjeżdżona i zatankowana do pełna i weszło więcej niż powinno, a pojemność to 80%:
- temperatura
- w zależności jaki skład gazu, bo tłumaczyć nie muszę że latem jest inny i zimą też, ale dużo stacji jest takie które zimą np już teraz w tym okresie zamiast zimową mieszankę przywożą letnią i dzieją się cuda z ilością
- cwaniakowanie z dystrybutorami (przekręcanie np po kątroli ciśnienie i już więcej kasy dla stacji, ale to gdzie nie ma orlenu bliskiesz shella bp takich wiedzie..)
- lub gdy jest stacja zatankowana z cysterny i koleś im zbiornik zatankował więcej niż 85% pojemności zbiornika to ciśnienie (tam takie nagromadzone) wbija wręcz gaz do auta że nie muszę komentować jak ładnie idzie nabić butlę...
- jeśli nie posiada się zaworu który odbija natychmiastowo przy uzyskaniu 80% i nie odbija, to idzie zatankować nawet 5 litrów więcej
(słowo honoru)
Proponuje znów wyjeździć cały gaz i zatankować na tej samej stacji do pełna i jeśli zostanie powtórka z tej akcji to Stacja zobowiązana jest dać wniosek skargi i tak piszesz co i jak dorzucasz paragony ksero (bo wyrzucą i powiedzą że nic nie dałeś) i od serwisu instalacji gazowej jaka jest twoja pojemność butli i ile max wchodzi i talie tam bla bla bla...
i czekasz co ci odpowiedzą... u mnie było takich kilka ziomków...
ale stacja zarazem może wezwać serwis na twoje wezwanie do sprawdzenia dystrybutora LPG i jeśli się sprawdzi że oszustwo się szerzy to dostaniesz odszkodowanie, ale zarazem jeśli się okaże że wszystko było ok to zabulisz niestety 4 tyś. za przyjazd serwisu na miejsce sprawy
Więc reasumując jeśli jesteś pewien że cie opendzlowali to masz szanse na co nieco, ale jeśli nie to dorzucisz do interesu im.........