Witam mam Mk3 2.0 z silnikiem 2E z 1994r i ma już 240 tyś km najechane, benzyna drożeje i zastanawiam się nad założeniem gazu II generacji tutaj w okolicach jest za 1800zl tylko czy warto zakładać do silnika o takim przebiegu gaz? W tej chwili z pokrywy zaworów cieknie olej ale niedługo wymienię uszczelkę i może także uszczelniacze zaworów. Czy lepiej dać sobie spokój z gazem, sprzedać golfa i kupić jakiegoś diesla za 6tyś zł.
jak kupisz diesla za 6k to i tak będziesz musiał w nim trochę porobić bo będzie miał około 400-500kkm nalatane... montuj gaz i się nic nie bój
Moje mk3 “go to work, send your kids to school follow fashion, act normal walk on the pavements, watch T.V. save for your old age, obey the law Repeat after me: I am free”
ja na twoim miejscu bym zakladal gaz spokojnie mam kolege ma 2,0 GTi ma przelatane 274 tys i ma gaz i jezdzi i nic mu sie nie dzieje szoruje dalej i ma kopa
tania jazda bd dbal o gaz i wymienial co trzeba na czas i przeglady to nic ci sie nie stanie
Mam te sam silnik co Ty - i oczywiście mam gaz ... Jak dla mnie na gazie dobrze lata i fakt tania jazda .... a nalatane mam 256 tys... a ile on ma faktycznie to nie wiem he