przez gawior » 13 kwi 2012, o 11:42
Lokoko, jaki czujnik temp. kupiłeś ? Oryginał czy tani zamiennik ?
Ja na początku przygody z Golfem też miałem do wymiany czujnik i wymieniłam na tani zamiennik ( febi ).
W rezultacie kupiłem 4 czujniki tańsze 25-40zł z czego daw po wyjęciu z pudełka były uszkodzone i po zamontowaniu i nagrzaniu silnika wskazywały 115st.C. Zostały wymienione od reku w sklepie ( z tekstem, ze zamienniki tańsze tak mają ).
Ogólnie żadne z tych tańszych nie pracował prawidłowo. Któreś działał tak jak twój. Pokazywały w przedziale 70-95st.C
Później kupiłem czujnik EPS ( ponad 60zł ) już było lepiej, ale dalej nie tak. W końcu kupiłem czujnik oryginalny z ASO. Akurat trafiłem za mniej niż 60zł, bo z likwidacji sklepu. Od tego momentu wskazania są prawidłowe.
Ogólnie to nie chciałem płacić za czujnik 120zł ( tyle zaśpiewali w ASO u mnie w mieście ) i kupiłem coś tańszego i to kilka razy. Natomiast wyszło, że jak bym kupił od razu oryginał, to by mnie to taniej wyniosło.
Jak to mówią "skąpy dwa razy płaci".
Nie wykluczam tez, że może to być termostat. łatwo sprawdzić.
Odpal zimne auto na postoju i niech chodzi. Sprawdzaj co chwile dolny wąż chłodnicy ( pod alternatorem ). Nie powinien się robić ciepły do około 80st.C
Jak robi się wcześniej ciepły, to masz otwarty termostat.
Jednakże wyklucza to działanie ssania. Ja bym bardziej stawiał na walnięty czujnik.
Ssanie w Mk3 działa do około 50-60st.C, z tym że podwyższone obroty są do osiągnięcia niższej temperatury ( np. 30st.C ). Do tych 60st.C jest podawana bogatsza mieszanka paliwowa, zazwyczaj poprzez przymkniecie bajpasu powietrza ( przymyka go krokowy albo regulator wolnych obrotów ), albo krokowy popycha cięgno od gazu.