Moderator: Moderator
tak ale to się rzadko zdarza i wymagało tylko wymiany jednej z membran w parowniku lub króćców przyłączeniowych - więc zostałeś trochę za drogo potraktowany, no ale nowy parownik to nowy, będzie spokój z nim na najbliższe 80-100 tysięcy więc niema co po fakcie żałować. A te węzę są zwykle marnej jakości i powinien ci je mechanik zmienić na nowe to jest groszowa sprawa, a po 3-4 latach robią się twarde, mają mikropęknięcia wówczas albo całkiem się łamią i robota od nowa plus koszty płynu.wiktor napisał(a):Czy ten parownik mógł być powodem uciekania płynu?
pablomed napisał(a):tak ale to się rzadko zdarza i wymagało tylko wymiany jednej z membran w parowniku lub króćców przyłączeniowych - więc zostałeś trochę za drogo potraktowany, no ale nowy parownik to nowy, będzie spokój z nim na najbliższe 80-100 tysięcy więc niema co po fakcie żałować. A te węzę są zwykle marnej jakości i powinien ci je mechanik zmienić na nowe to jest groszowa sprawa, a po 3-4 latach robią się twarde, mają mikropęknięcia wówczas albo całkiem się łamią i robota od nowa plus koszty płynu.wiktor napisał(a):Czy ten parownik mógł być powodem uciekania płynu?
Powrót do Silniki benzynowe (LPG)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości