Hej
Jako iż poradziłem sobie z falującymi obrotami niestety problem spalania pozostał nie mam już pomysłu.
Reduktor wymieniony na nowy, świece wymienione, ostatnio byłem u gaziarza ustawił jak stwierdził najlepiej jak sie da i lepiej nie będzie.
Wczoraj zatankowałem wyszło 13,56 l silnik 1.4 ABD
Kupiłem i chciałem założyć silnik krokowy od gazu ale okazało sie że sonda lambda (a to ona podobno sterowałaby silnikiem krokowym gazu) jest uszkodzona, powiedzcie mi prosze czy uszkodzona sonda może mieć wpływ na spalanie gazu? czy tylko tyczy się benzyny?
Na benzynie nie jeżdzę więc mi nie zależy, zastanawiam się czy jest sens w takim razie kupować nową sonde? może to zmniejszyć spalanie? chyba że macie jakiś inny pomysł jeszcze bo mi już ręce opadły