Dziś spotkało mnie wielkie rozczarowanie ze strony mojego autka. jechałem tankować prawe na pustym baku była ostatnia kreseczka na rezerwie. Szczęśliwe dojechałem na stacje Statoil, zgasiłem silnik ,zatankowałem E98, gdy chciałem go zapalić po zatankowaniu spotkała mnie niemiła niespodzianka, ja przekręcam kluczyk a Golf nie nie odpala chełta się i dusi, obroty około 200 ale nie odpala nadal, próbowałem odpalić na gazie efekt taki sam. pompa paliwowa się załącza ( słychać i czuć benzynę), akumulator sprawny i naładowany. Wiec co może być tego przyczyną. Zadzwoniłem po tatę, próbowaliśmy odpalić go przez holowanie i teraz jeszcze elektryka nawaliła, chciałem odpalić na 2 a przekręcam kluczyk w czasie jazdy i nawet nie chce chełtać tylko kontrolki się świecą i alarm wyje cicho, naciskam hamulec tak samo alarm. Po powrocie do domku, tak samo wkładam kluczyk przekręcę kontrolki się wszystkie świecą przekręcam dalej i włączą mi się alarm a silnika nic nie słychać
Tego wieczoru jeszcze na dodatek skrzywiłem kluczyk jeden
Od czego zacząć tutaj ?