Witam . Mam golfika 1,8 Pb+LPG i mój problem polega na tym, że autem szarpie i trzesie budą po długim postoju auta(stoi pod chmurką)podczas odpalania na benzynie.Przy próbie dodania gazu dusi sie jakby nie przepalał na jedną swieczke, jak przełącze na gaz wypali sie bezyna, zacznie sie spalać gaz i problem znika jak reką odjął nawet przy największych mrozach. Jakieś sugestie i rady co to może być? Czy czasami krokowy nie jest walnięty?
Dodam że świeczki mają z roczek a kable wysokiego napięcia ze dwa miechy.Pozdro