Witam Panowie, mam następujący problem.
Otóż mój golfik zarówno na LPG jak i na bęzynie ma problemy z trzymaniem wolnych obrotów. Czasami wszystko jest ok, jade sobie, nagle staje na światłach a obroty spadają tak nisko jakby miał zaraz zgasnąć. Nie ma problemów z mocą, nie przerywa przy jeździe. Generalnie trzyma wolne obroty na poziomie od 900 do 1100 obrotów. Ma ktoś jakiś pomysł? Silniczek krokowy? A może sonda lambda? Nie chcialbym wymieniać części w ciemno, gdyż jestem przed wymianą rozrządu, pompy wody i szklanek więc fundusze mam lekko ograniczone
Pozdrawiam i z góry dziękuje za rzetelne odpowiedzi!
P.S Jest to Golf III z 93r. silniczek ABU 75km + LPG